Dziś jest: 13.12.2024
Imieniny: Łucji, Otylii
Data dodania: 2024-11-07 09:31

Redakcja

Piłka ręczna. W Olsztynie powalczą o awans na mistrzostwa Europy. Pierwszym rywalem Izrael

Piłka ręczna. W Olsztynie powalczą o awans na mistrzostwa Europy. Pierwszym rywalem Izrael
Dziś (7 listopada) w Olsztynie reprezentacja Polski w piłce ręcznej rozpocznie walkę o awans do mistrzostw Europy w 2026 roku
Fot. Hala Urania

Dzisiaj (7 listopada) oczy sportowej Polski będą skierowane na Olsztyn. Reprezentacja Polski piłkarzy ręczny podejmie w hali Urania Izrael, rozpoczynając batalię o awans do Mistrzostw Europy 2026. Dla podopiecznych selekcjonera Marcina Lijewskiego, będzie to powrót na parkiet po blisko pół roku przerwy.

reklama

Ostatni raz Biało-Czerwonych mogliśmy oglądać w akcji w maju podczas udanej walki ze Słowacją o awans na Mistrzostwa Świata 2025. Od tego czasu musiało minąć blisko pół roku, by drużyna selekcjonera Marcina Lijewskiego zebrała się ponownie.

Bieżące zgrupowanie szkoleniowe rozpoczęło się w Olsztynie w czwartek 31 października. Najpierw Biało-Czerwoni trenowali przez kilka dni w grupie złożonej z zawodników występujących w drużynach ORLEN Superligi, żeby od 3 listopada spotkać się w możliwie najmocniejszym składzie.

Podopieczni trenera Lijewskiego wrócili do pracy, by rozpocząć walkę o bilet na Mistrzostwa Europy 2026, które w terminie od 15 stycznia do 1 lutego 2026 roku odbędą się na terenie Danii, Norwegii i Szwecji.

W ramach eliminacji Polacy trafili do Grupy 8 razem z zespołami z Portugalii, Rumunii oraz Izraela. Na mistrzostwa awans wywalczą po dwie najlepsze drużyny z każdej z ośmiu grup, a także cztery najlepsze zespoły, które w swoich grupach zajmą trzecie lokaty (wyłonione na podstawie zdobytych punktów oraz bilansu bramkowego).

Inauguracyjnym rywalem Polaków w startujących eliminacjach będzie drużyna z Izraela. Mecz odbędzie się w Olsztynie w czwartek 7 listopada o godz. 18.00. Wszystkie bilety na ten mecz zostały wyprzedane.

Historycznie rzecz biorąc, Izrael to dość przyjemny rywal dla Biało-Czerwonych. W dotychczasowych dziewięciu spotkaniach Polacy triumfowali aż ośmiokrotnie.

Ostatnie starcia obu ekip przedstawiają jednak obraz zdecydowanie bardziej wyrównanej rywalizacji. To nie pierwszy raz, gdy zespoły te zawalczą bowiem o awans na czempionat Starego Kontynentu. Ostatnim razem Biało-Czerwoni zmierzyli się z Izraelem w 2019 roku właśnie w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Europy 2020. W Tel Avivie zwyciężyli gospodarze (25:24), ale Polacy skutecznie zrewanżowali się w Płocku (26:23) i wywalczyli bilety na mistrzostwa.

Przy okazji zbliżającej się inauguracji eliminacji, selekcjoner Marcin Lijewski będzie miał do dyspozycji 21 graczy. W porównaniu z pierwotnym składem, w naszym zespole doszło do kilku roszad. Wiktor Jankowski, Jakub Będzikowski i Piotr Mielczarski zastąpili Michała Daszka, Przemysława Urbaniaka i Jakuba Powarzyńskiego.

Co ciekawe, wszyscy trzej dowołani zawodnicy staną przed szansą na zdobycie pierwszej bramki w seniorskiej reprezentacji Polski. Dla Piotra Mielczarskiego będzie to również okazja do debiutu w dorosłej drużynie Biało-Czerwonych. Na pierwszą bramkę w narodowych barwach czekają także bramkarze: Marcel Jastrzębski i Jakub Skrzyniarz.

Jeśli chodzi o skład naszych rywali, wśród największych gwiazd wyróżnić można m.in. Yoava Lumbroso występującego w Lidze Mistrzów wraz z drużyną Dinamo Bukareszt. Trenerem reprezentacji Izraela jest natomiast Hiszpan David Pisonero, który ma w swoim CV pracę m.in. w Recoletas Atlético Valladolid czy RK Vardar Skopje.

Co ciekawe, obie drużyny swoje ostatnie oficjalne spotkania międzynarodowe rozegrały z tym samym rywalem. Izrael ostatnim razem można było obejrzeć w akcji w marcu podczas dwumeczu el. Mistrzostw Świata 2025, kiedy dwukrotnie minimalnie przegrał ze Słowacją (najpierw 25:26, a następnie 24:26). Zwycięzca tego dwumeczu w kolejnym etapie kwalifikacji miał zmierzyć się z… Polską. Choć w Ergo Arenie zwyciężyli nasi południowi sąsiedzi (29:28), na Słowacji Biało-Czerwoni odrobili straty z nawiązką (33:25) i wywalczyli bilety na przyszłoroczne mistrzostwa świata.

“Izrael to niebezpieczny przeciwnik, który ma w składzie zawodników z doświadczeniem. W trakcie przygotowań chcieliśmy przećwiczyć jak najwięcej wariantów i wybrać najlepsze rozwiązania” – w taki sposób selekcjoner reprezentacji Polski Marcin Lijewski zapowiadał inauguracyjne spotkanie z Izraelem w ramach el. Mistrzostw Europy 2026.

Portal Olsztyn.com.pl jest patronem medialnym wydarzenia.

Źródło: informacja prasowa, własne

Galeria

Komentarze (9)

Dodaj swój komentarz

  • 23we4 2024-11-07 13:39:40 185.103.*.*
    "Na pierwszą bramkę w narodowych barwach czekają także bramkarze: Marcel Jastrzębski i Jakub Skrzyniarz." oczywiście chodzi o bramkę rzucona przez bramkarza biało czerwonych ;)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Ja 2024-11-07 12:52:00 94.254.*.*
    Aj waj, pozdrawiamy Hamasiątka.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • doktór wiktór 2024-11-07 11:12:12 37.31.*.*
    Pod Hiltonem policja od wczoraj koczuje. Czego się boją?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • Ostoja narodu 2024-11-07 10:11:56 2a01:11cf:400d:*
    ME i izrael? To jakaś pomyłka? To może następny mecz z Australią? To już azjatów do Europy biorą? O co chodzi?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 0
  • StadionDlaStomiIu 2024-11-07 09:45:52 178.183.*.*
    Wsparcie kibiców Dumy Warmii dla Starszych Braci w Wierze niezachwiane
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • Habib z kiebabu 2024-11-07 09:43:18 89.67.*.*
    Bombowa sprawa taki mecz z góralami z Palestyny
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0

www.autoczescionline24.pl