Dziś jest: 24.08.2025
Imieniny: Bartosza, Haliny
Data dodania: 2025-08-24 10:51

Emil Marecki

Niespodziewana porażka na własnym obiekcie z Mamrami Giżycko [ZDJĘCIA]

Niespodziewana porażka na własnym obiekcie z Mamrami Giżycko [ZDJĘCIA]
Minorowe nastroje piłkarzy i kibiców Stomilu po sobotnim spotkaniu z Mamrami Giżycko
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Stomil rozegrał kolejne fatalne spotkanie w tym sezonie (i w roku kalendarzowym). Podopieczni Piotra Gurzędy musieli uznać wyższość na własnym obiekcie Mamr Giżycko. Jak długo jeszcze będziemy grali tak beznadziejnie? Z taką dyspozycją o awansie można zapomnieć.

reklama

Szkoleniowiec Piotr Gurzęda nie zdecydował się od pierwszej minuty wpuścić na boisko dwóch nowych zawodników, którzy na dzień przed meczem zostali zgłoszeni do rozgrywek IV ligi. Na ławce rezerwowych zasiedli Andriej Triuchan (posiada polskie obywatelstwo) oraz Nicholas Kontonís. Piłkarze zadebiutowali w barwach biało-niebieskich dopiero w drugiej połowie spotkania.

Pierwsza połowa spotkania nie należała do ciekawych, kibice oglądali typowe czwartoligowe zmagania. Piłkarze Stomilu nie potrafili wykorzystać stwarzanych sytuacji i przewagi na boisku. Jedyną bramkę w pierwszej odsłonie, w 32. minucie, strzelił Japończyk Shōtō Unno, który wykorzystał podanie Przemysława Klugiera, który w tym spotkaniu nie grał na skrzydle, a w środku pomocy.

W 62. minucie goście wykorzystali stały fragment gry i doprowadzili do wyrównania, bramkę strzelił Krystian Wiszniewski. Chwilę później goście prowadzili już 2:1, po tym jak błąd w obronie wykorzystał Krystian Sadocha. Goście wynik meczu ustalili w ostatniej minucie meczu. Tylko olsztyńscy obrońcy wiedzą dlaczego tak beznadziejnie zachowali się we własnym polu karnym.

W kolejnym spotkaniu Stomil zagra na wyjeździe ze Startem Nidzica, który w tej kolejce zremisował 2:2 w Gołdapi z Romintą. Mecz 5. kolejki zaplanowano na 30. sierpnia (sobota) o godzinie 16.

Stomil Olsztyn - Mamry Giżycko 1:3 (1:0)

1:0 - Shōtō Unno 32'
1:1 - Krystian Wiszniewski 62'
1:2 - Krystian Sadocha 64'
1:3 - Bartłomiej Górynowicz-Fundichely 90'

Stomil: Michał Leszczyński - Damian Skołorzyński (68' Oskar Bienenda), Piotr Łysiak, Piotr Jakubowski, Mateusz Jońca (68' Jakub Orpik), Mateusz Pajdak (68' Aleksander Wtulich), Karol Żwir, Arkadiusz Mroczkowski, Przemysław Klugier (68' Nicholas Kontonís), Marcin Fiedorowicz, Shōtō Unno (56' Andriej Triuchan)

* * *

Zapis konferencji pomeczowej:

Mariusz Narel, trener Mamr: - W pierwszej połowie było bardzo dużo niedokładności. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że największy żal mogę mieć do tego, że były takie momenty, że fajnie otwieraliśmy - mijając pressing lub z kontrataku - a były takie momenty, że była otwarta pozycja, wydawała się przychylna, a mimo wszystko, było to niedokładne podanie. To właśnie powiedziałem chłopakom, że tego było mi żal, nawet nie tej straconej bramki. Widać, że chłopaki oddali dużo serducha, dużo chęci, dużo biegali. Pomysł na mecz też był trafiony. Personalnie tak samo. Wiadomo, że Stomil dochodził do swoich sytuacji, które mogły zakończyć się bramką, natomiast można powiedzieć, że byliśmy zespołem skuteczniejszym. Mieliśmy jeszcze swoje sytuacje, nawet w pierwszej połowie i czym dalej w las, tym więcej wpadało. Czy to z rzutu rożnego, przy pierwszej bramce, czy drugiej. Presja kibiców Stomilu, jeśli chodzi o oczekiwania, była tak duża, że nam się grało tylko lepiej. Wiadomo, że bramki budują, więc druga połowa była bardzo dobra i gratuluję chłopakom, bo poświęcili dużo zdrowia, dużo chęci i chcieli grać w piłkę. Momentami wyglądało to bardzo fajnie, było kilka fajnych, składanych akcji. Gratuluję całemu zespołowi.

Piotr Gurzęda, trener Stomilu: - Czegokolwiek bym nie powiedział, to nie zmieni obrazu tego meczu. Przegrywamy, pomimo tego, że wydawało się, że w pierwszej połowie mamy wszystko pod kontrolą, a po zmianie stron wszystko się posypało. Tracimy w prosty sposób trzy bramki i przegrywamy. To jest najważniejsze podsumowanie tego meczu.

Emil Marecki: To dlaczego ta gra się posypała?

- Wiele było czynników, ale tak na gorąco i w emocjach ciężko jest mi trafnie to ocenić. Po stracie jednej czy drugiej troszeczkę takiej niepotrzebnej, bo wynikającej z braku dokładności. Przeciwnik przejmował piłkę, a nas brakowało w defensywie, fazy przejściowe były dla nas zabójcze. Stąd też zmiany, bo niektórzy zawodnicy się “wypruli”, tak ja to odbieram i zabrakło energii w powrotach. Wiedzieliśmy też, że Mamry są mocno po stałych fragmentach i tutaj też straciliśmy bramkę.

Emil Marecki: Co trenowaliście przed tym meczem? Na czym się najbardziej skupiliście?

- Stałe fragmenty. Tak jak zawsze ćwiczymy pod przeciwnika. Natomiast to jest czynnik ludzki i nie da się wszystkie wytrenować. Finalnie dochodzi do pojedynku jeden na jeden w polu karnym i albo się coś ma albo się czegoś nie ma. Ćwiczyliśmy budowę gry pod strukturę przeciwnika, kilka dogodnych sytuacji mieliśmy w tym spotkaniu. Część tych rzeczy przełożyło się na mecz, ale przegrywamy, to nie ma wytłumaczenia.

Emil Marecki: Kiedy doczekamy się dominacji Stomilu przez całe spotkanie jak na faworyta ligi przystało?

- W pierwszej połowie dzisiejszego meczu dominowaliśmy. Jak przeciwnik miał piłkę, to my często ją odbieraliśmy. W drugiej połowie to się wyrównało. Potem Mamry prowadziły, to się cofnęły. Ciężko mi powiedzieć kiedy to nastąpi. Wszyscy mają oczekiwania, my też. Natomiast nie mam na to odpowiedzi, bo nie jestem jasnowidzem. Nie wiem.

Emil Marecki: Przed sezonem trener mówił, że ma lepszy zespół niż w III lidze. Cały czas jednak przegrywamy.

- Mówiłem, że jest lepszy jakościowo i to podtrzymuje. Natomiast na niektórych pozycjach na pewno brakuje energii, tak jak chociażby u Pawła Flisa i jego najbardziej nam brakuje. Jesteśmy na gorąco po meczu, jestem w emocjach, to jest proces. Jestem świadom, że ta gra nie zadowala nikogo. Kolejne dni, tygodnie będą weryfikacją czy potrafimy wyciągać wnioski czy nie.

Emil Marecki: Niestety tylko rywali zadowala gra Stomilu… Trener Narel powiedział, że gdy pojawiła się presja trybun, to jego zespół już miał łatwiej grać. Rzeczywiście oczekiwania kibiców mają wpływ na grę piłkarzy Stomilu?

- Po pierwsze trzeba zapytać piłkarzy czy odczuwają presję. W szatni nikt się nie skarży. Każdy jest świadom jak to wygląda. To, że ktoś krzyczy, to nie znaczy, że zawodnik raptem się obudzi, kurde słabo gramy. Jesteś na boisku, czasami nie grasz źle jako jednostka, czasami jako zespół, bo są różne fazy, ale wynik jest inny niż wszyscy byśmy chcieli. Tu nie chodzi o presję, tylko o inne kwestie. A jakie? To pokaże analiza tego meczu i będziemy się starali u każdego zmienić.

Jarosław Magiera (stomil.olsztyn.pl): Mamy w kadrze zawodników doświadczonych na poziomie I ligi. Karol Żwir, Arkadiusz Mroczkowski. Dzisiaj było strasznie dużo niedokładnych podań. W czym jest problem? Są źle przygotowani? Presja? Grają przeciwko trenerowi?

- Grają przeciwko mnie? Nie sądzę. Wydaje mi się, że mamy dobrą relację, może wy wiecie więcej, jak się ktoś wam zwierzył, to śmiało podzielcie się informacją. Tę niedokładność zauważamy i w każdym meczu jest podobnie. Te podania się do przeciwnika, są nie takie jakbyśmy chcieli. To nie wynika z negatywnej presji, oni bardzo chcą i każdą akcję niepotrzebnie przyspieszamy, szukamy takich rozwiązań, których normalnie byśmy nie szukali. Potem rywale jadą z nami i to nas kosztuje siły. To są moje rozważania i na pewno będziemy rozmawiać między sobą i z ludźmi w klubie jak to naprawić. Ja zawsze powtarzam, że najważniejsze jest dobro zespołu. Wymagam tego od siebie, jak i od chłopaków. Mam nadzieję, że wspólnymi siłami rozwiązania znajdziemy.

Jarosław Magiera (stomil.olsztyn.pl): Trener liczy jeszcze na jakieś wzmocnienia?

- Nie zastanawiał się nad tym. Mamy swoje wewnętrzne problemy i nasi zarządzający o tym wiedzą. Czasami myślimy, że to są wzmocnienia, a potem okazuje się, że to niekoniecznie tak jest. Fajnie gdyby do nas dołączyło jeden-dwóch zawodników, ale to pytanie bardziej do zarządzających.

Jarosław Magiera (stomil.olsztyn.pl): Trener potrzebuje jeszcze wzmocnień? Moim zdaniem nie mamy ofensywy, Są jacyś napastnicy, jest Fiedorowicz, który może zrobić zagrożenie jeden na jeden, ale żadnego więcej zawodnika nie mamy. Środek pola: Żwir, Orpik czy Mroczkowski do zawodnicy defensywni. Nie mamy takiego zawodnika jak w zeszłym sezonie Babunadze, który sam mógł coś zrobić. Dzisiaj taki Pajdak przez 60 minut zrobił jedną akcję, co na poziom czwartoligowy jest za mało. Sam Fiedorowicz nie będzie nam meczów wygrywał.

- Na pewno dzisiaj ofensywa, w całości zespołu, mogła wyglądać lepiej. W sensie takim, że strzeliliśmy tylko jedną bramkę. Co prawda sytuacje tworzyliśmy, to nie jest tak, że ich nie tworzymy. Bardziej poszedłbym w inną stronę, ale nie chcę się tutaj bielić, zachowam to dla ludzi w klubie i gdzieś tam po prostu porozmawiamy. Mam nadzieję, że coś to zmieni, aczkolwiek myślę, że też są świadomi, czego potrzebują.

Waldemar Baranowski (stomil.olsztyn.pl): Czy nie brakuje trenerowi klasycznej 10? Brakuje piłkarza, który wziąłby odpowiedzialność gry do przodu na siebie, rozrzucał piłki, rozdzielał. To jedno pytanie, a drugie, brakuje rasowego napastnika.

- Zacznę od tego drugiego pytania. Andriej (Triuchan - red.)dziś początek, pierwszy kontakt z piłką miał niezły, bo zagrał pod faul. Z biegiem czasu było troszeczkę gorzej, tu na myśli mam sytuację, którą powinien zakończyć bramką. Trochę niedokładności z jego strony, ale nie wieszałbym na nim psów, ale też nie wpadałbym w jakiś zachwyt czy optymizm, bo finalnie bramki nie strzelił, mając do tego dogodną sytuację. Zagrał raz pod faul w polu karnym. Nie wiem czy było, czy nie, ciężko mi ocenić. To jego pierwszy mecz, więc troszeczkę go usprawiedliwię. Liczyłem na pewno na więcej, ale czas pokaże, czy był to dobry strzał odnośnie transferu, czy nie. Jeśli chodzi o to pierwsze pytanie - jest Pietkiewicz, który ostatnio więcej dawał wchodząc z ławki, natomiast wiadomo, że chodziło o zawodnika, który gra od początku. natomiast ci, co są, mają potencjał. Wiadomo, że fajnie gdyby był zawodnik, który sam nam będzie mecze wygrywał. tak jak mówiłem, nie chciałbym tutaj wchodzić w jakieś szczegóły. Być może jest właśnie tak, że czasami brakuje nam w ataku takich konkretów, natomiast tu bardziej chodzi o całość, o naszą grę, niż o jakieś tam jednostki.

Waldemar Baranowski (stomil.olsztyn.pl): To potrzebny jest trenerowi taki zawodnik ofensywny, 10, grający do przodu, czy ten skład, który trener ma, jest wystarczający?

- Czy jest wystarczający, to okaże się, natomiast na ten moment. brakuje nam, przede wszystkim, ofensywnego młodzieżowca i czy to będzie 10 czy jakiś inny zawodnik, to nieistotne.

Lp. Nazwa Mecze Punkty Zwycięstwa Remisy Przegrane Bilans bramkowy
1. Polonia Lidzbark Warmiński 4 12 4 0 0 16-3
2. Sokół Ostróda 4 10 3 1 0 11-2
3. Mamry Giżycko 4 10 3 1 0 11-5
4. Concordia Elbląg 4 9 3 0 1 12-5
5. Start Nidzica 4 8 2 2 0 10-6
6. Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 4 7 2 1 1 6-8
7. Pisa Barczewo 4 6 2 0 2 7-7
8. Stomil Olsztyn 4 6 2 0 2 13-7
9. Tęcza Biskupiec 4 6 1 3 0 9-4
10. Mazur Ełk 4 6 2 0 2 6-8
11. Rominta Gołdap 4 4 1 1 2 8-11
12. Granica Kętrzyn 4 3 1 0 3 4-10
13. Olimpia II Elbląg 4 3 1 0 3 5-12
14. DKS Dobre Miasto 4 1 0 1 3 4-11
15. Mrągowia Mrągowo 4 0 0 0 4 6-11
16. GKS Stawiguda 4 0 0 0 4 2-20

Pozostałe wyniki aktualnej kolejki w momencie zamieszczenia tekstu:

Kolejka 4 - 23-24 sierpnia

  • Mazur Ełk - Mrągowia Mrągowo 2:1
  • Tęcza Biskupiec - Olimpia II Elbląg 5:0
  • Rominta Gołdap - Start Nidzica 2:2
  • Sokół Ostróda - DKS Dobre Miasto 2:0
  • Granica Kętrzyn - Concordia Elbląg 0:4
  • Polonia Lidzbark Warmiński - GKS Stawiguda 5:1
  • Pisa Barczewo - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 0:2

 

Komentarze (24)

Dodaj swój komentarz

  • Wujek paolo 2025-08-24 14:40:53 37.31.*.*
    2 przegrane na tym etapie rozgrywek to awansie już można zapomnieć
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • Stomil 2025-08-24 13:17:32 2a02:2a40:45ef:*
    Gurzeda odejdź że Stomilu. Weźcie np. Bucholca dać mu szanse uporządkować ten syf. Dłużej to trwać nie może. Źle oceniam d. Dom narazie nic konkretnego nie wnieśli. Oby nie było tak że okryja się hańba i nienawiścią. Że starego Stomil tylko nazwa została. Podczas urlopu spotkałam kibiców legii, i nawet oni nam współczują z tego co zostało że Stomilu. Szkoda klubu. Szkoda tradycji.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 3
  • BLASZANY BEMBENEK 2025-08-24 13:12:19 5.184.*.*
    spokojnie ...Stomil ..to duża odległość żeby ją pokonać pieszo ..ale jak się biega w tą i wew tą bez składu i ładu to się stoi w miejscu ....cóż Stomil to swoista ironia gdzie myśli się do przodu a gra do tyłu ...cóż ironia stomilu to potwierdzenie pustki ...muchy w zamkniętym w słoiku ....może cza otworzyć słoik wypuścić muchę i wpuścić świeżego powietrza
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 2
  • Czereszewski 2025-08-24 13:01:51 170.85.*.*
    Czy tak zaskakujaco to ja nie wiem. Pytanie mam z tej obecnej lihi to gdzie sie nizej spada?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 1
  • Sport 🤸‍♀️🏓🚴🏃‍♂️🤾🤽 2025-08-24 12:55:37 89.75.*.*
    Stadion zbudować za 300-400 milionów złotych z naszych ciężko zarobionych podatków......a nie jakieś nowe drogi,nowe linie tramwajowe,nowa infrastruktura podziemna,nowe oświetlenie,nowe place zabaw ....po co zdecydowanie stadion za setki milionów złotych.....dla 2-4 tysięcy ludzi raz na dwa tygodnie....a nie przecież tu dwa razy w tygodniu będą również koncerty Pink Floyd,metalica, AC DC,Rod Stewart i inne największe gwiazdy światowej muzyki. Tu trzeba stadionu ......mam nadzieję, że chociaż przez chwilę nikomu moje słowa nie wydały się prawdziwe bo nie mam zamiaru słyszeć, że miasto wyda 300-400 milionów złotych z naszych podatków, które powinny być inwestowane dla wszystkich mieszkańców Olsztyna!!!! A nie na jakiś stadion gdzie będzie przychodziło po 2-4 tyś a stadion 12 tyś.....nie sztuką jest zbudować stadion sztuką jest utrzymać stadion za miliony złotych rocznie i do tego aby grać w ekstraklasie bo po co mi stadion za 300-400 milionów złotych na 2-3-4 a może i 5 ligę...... chyba po 4 to już tylko okręgówka chyba, że się mylę bo tak może być ale naprawdę ludzie obudzmy się i nie pozwólmy aby setki milionów złotych poszło w stadion na 2-3-4 ligę gdzie będzie obłożenie 20-30 procent i nic każdy z nas tego nie będzie miał a tylko każdego roku doplata miliony złotych....tak mamy dbać o nasze bezpieczeństwo finansowe miasta i taka się inwestować w nazze wspólne dobro...?!?! No nie zdecydowanie NIE ! Należy zrozumieć i odejść od komunistycznego myślenia z przed 40 lat , że to miasto ma z naszych podatków budować stadion i go utrzymywać. Od tego są osoby w klubie od marketingu sportowego i nie tylko sportowego,od tego są osoby, które znają się na zarządzaniu finansami..... tak jest w premier league bundeslidze i innych ligach Europy gdzie przychodzą sponsorzy bo widzą profesjonalnie zarządzany klub a nie my mieszkańcy z naszych podatków mamy budować bo kilku chcę stadion bo taki mają dziecinny kaprys. Chcę i bo chcę stafion i co mi zrobicie a jak nie to pójdę do mamy i się poskarżę. Dzisiaj piłka nożna to sport oczywiście ale to też firma przeważnie zarządzana profesjonalnie gdzie fundamenty to dobry profesjonalny zespół osób które zarządzają klubem z dużym wsparciem sponsorów z najwyżej półki jak już się myśli o 1 lidze czy ekstraklasie. Niestety moim zdaniem nic przez ostatnie 30 lat w Olsztynie pod względem zarządzania klubem się nie zmieniło.....i proszę mi nie mówić, że to wina miasta....to nie winna miasta bo była galeria Warmińska ale jak zobaczyli jakie się robi rzeczy w klubie to powiedzieli dość i wyszli... był sponsor Wirtualnej Polski i też chłopcy radarowcy się bawili w Holendrów za kulisami i następny sponsor odszedł bo po co brudzić się i niszczyć dobre imię swojej firmy i siebie. Podziwiam firmy, które chcą jeszcze inwestować w tej klub....szacun ale tak naprawdę to nie wiem czy szacun.... fajnie by było mieć Stomil Olsztyn w ekstraklasie ale takich kibiców jak Widzew Łódź profesjonalnie zarządzany a nie xo chwilę jakieś brudne rzeczy wychodzą. Moim zdaniem to ciągle jakiś dziwny mental , że miasto ma klub utrzymywać budować stadion i inne rzeczy. Kiedy takie podejście się zmieni. Od budowy stadionu i utrzymania później całej infrastruktury są od tego profesjonalne osoby w klubie i sponsorzy a nie miasto i mieszkańcy tego pięknego miasta.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 1
  • waw 2025-08-24 12:50:07 176.221.*.*
    Spokojnie, myślę że jakieś punkty będą wpadać i walka o utrzymanie zakończy się powodzeniem.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 5
  • Barbapapa 2025-08-24 12:46:52 82.177.*.*
    Aż dziw bierze że ktoś jeszcze chce chodzić i finansować to dziadostwo..wy co tym "zarządzacie" a szczególnie ten śmieszny człowieczek co na zdjęciach występuje w śmiesznym kaszkiecie głoście likwidację i zmiecie nazwę tej drużynki kopaczy - bo przy piłkarzach to oni nawet nie stali - żeby już dłużej nie ośmieszać nazwy drużyny która kiedyś przegrywając strzelała Legii grającej w LM 3 bramki i walczyła do końca o remis..żenada i wstyd że tacy kopacze biegają w tych koszulkach ...zamknijcie ten kram i oddajcie ten szrot gdzieś za darmo...obciach i żenada ...stop dziadostwu..
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • Pycha 2025-08-24 12:23:58 2a01:11cf:60b:*
    To jest kara za pyche w wygranych meczach
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • zniesmaczony 2025-08-24 12:22:59 178.42.*.*
    i oni kiedyś grali z legią i Widzewem, jak równy z równym...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 8
  • Baniak 2025-08-24 12:03:05 79.191.*.*
    Buahahahahahhahahahhahahahah. I bardzo wam tak dobrze! Buta, arogancja i chamstwo płynące z każdej strony w końcu dało znać - karma wraca!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 2
  • ciekawe 2025-08-24 11:50:59 2a02:2a40:45fc:*
    Może czas wreszcie zmienić nazwę STOMIL na coś innego ?! 🤔
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0
  • Normal 2025-08-24 11:43:29 109.243.*.*
    O awansie można zapomnieć autorze tekstu? O tym awansie można było zapomnieć już przed rozpoczęciem rozgrywek. Przecież widać i czuć, że Polonia i Concordia są lepsze od Stomilu . A może i nawet Sokół. To też "kara" za słowa kota ( bał.....an jeden), który nie tak dawno powiedział, że 3 liga to liga buraczana ( jeszcze paru mu wtórowało). To teraz macie czwartą ligę. Tak się w zeszłym sezonie śmialiście, że niektóre kluby nie robią z meczu imprezy masowej . A dlaczego Stomil przestał to robić wiosną i teraz w czwartej? Dlaczego nie ma imprez masowych na Stomilu 😁??????,!!! To kara za rozpychanie się w 3 lidze. Myśleliście, że wszyscy będą się kłaniać Stomilowi bo .....? No właśnie dlaczego......? Niczym w ostatnich latach nie zasłużyliście sobie na to . Wiele klubów miało was dość w 3 lidze. Myślicie, że niektóre wyniki w ostatniej kolejce w 3 lidze to przypadek? W tym postawa Łomży w Olsztynie? A przegrana Łomży z Lidzbarkiem tydzień wcześniej?? Przypadek? 😁 A dwa gole Wikielca w Mławie w końcówce meczu? Przecież oni tam nie istnieli. Chociaż podobno akurat Mławianka wolała was w 3 lidze a nie drużynę z Wikielca ale ja w to nie wierzę. Nie było was dawno w 3 lidze to nie znacie układów. Cała 3 Liga gr.1 miała was dość. Przestańcie zadzierać nosa i szanujcie innych to i was zaczną szanować.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 1
  • Baniak 2025-08-24 11:40:04 79.191.*.*
    Buahahahahahahhahahahahahhahahaha. I bardzo Wam tak dobrze! Buta, pazerność i chamstwo - karma zawsze wróci!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 1
  • Donald 2025-08-24 11:34:50 2a00:f41:8a4:*
    Szkoda Stomilu😔Prowadzić jakikolwiek klub to nieprosta sprawa.Mamy tutaj przykład jak ludzie którzy nie mają pojęcia o piłce chcą się tym zajmować.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 1
  • Stadion dla stomilu 2025-08-24 11:13:00 2a02:2a40:45e3:*
    Proponuję...... w sumie to nie ma co tu proponować.... zaorać
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 0
  • Olosmolo 2025-08-24 11:05:34 37.31.*.*
    Długo ta grzęda będzie siedziała na grzędzie ?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 3
  • Mela z córkom 2025-08-24 10:59:56 176.221.*.*
    Brawo, brawo, bravissimo! Ta porażka znowu przybliżyła nas do ostatecznego zwycięstwa! Córka to mnie mówi żeby zorganizować mecz Stomil contra Stomilanki!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 0