Nie będzie dochodzenia w sprawie ''listu do Małkowskiego''

Chodzi o "List Otwarty Do Czesława Jerzego Małkowskiego", który przed wyborami wystosowało Stowarzyszenie Święta Warmia i miesięcznik Debata. List ten był odpowiedzią na "List otwarty" kandydata na prezydenta Olsztyna, skierowany do mieszkańców, w którym stwierdzał on, że jest niewinny i padł ofiarą oszczerstw. Autorzy "Listu do Małkowskiego" wezwali go do złożenia rezygnacji z mandatu radnego, a mieszkańców Olsztyna do tego, by nie głosowali na Małkowskiego z uwagi na toczące się w Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku śledztwo przeciwko niemu. W swojej ulotce zawarli również niepodpisany "List" urzędniczki, która podtrzymuje w nim zarzut molestowania jej przez byłego prezydenta i deklaruje, że będzie zeznawać w sądzie przeciwko niemu.

Czesław Małkowski, oburzony treścią listu, złożył zawiadomienie do prokuratury. Ta jednak postanowiła nie prowadzić dochodzenia w tej sprawie. Zdaniem prokuratury, przedstawiony list nie pomawiał i nie poniżał Czesława Małkowskiego. Decyzja ta nie jest prawomocna.