Dziś jest: 20.04.2024
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Data dodania: 2021-02-04 19:36

Redakcja

Indykpol AZS Olsztyn. Trefl z Mariuszem Wlazłym nie dał się już pokonać [ZDJĘCIA]

Indykpol AZS Olsztyn. Trefl z Mariuszem Wlazłym nie dał się już pokonać [ZDJĘCIA]
Kadr z czwartkowego spotkania Indykpolu AZS Olsztyn
Fot. Mateusz Lewandowski

Po ostatnich sukcesach olsztyńskiej drużyny w meczach z czołowymi ekipami PlusLigi Jastrzębskim Węglem i Treflem Gdańsk, apetyty jej sympatyków odnośnie miejsca w play off poważnie wzrosły. Po tym spotkaniu wprawdzie sporo zmalały, ale… nadal są.

reklama

Indykpolowi AZS przed tym meczem pozostało jeszcze do rozegrania, 6 spotkań, w tym 3 w Uranii. Aby znaleźć się w czołowej ósemce ważny będzie więc każdy jego wynik. Gdański Trefl w meczu w Olsztynie wystąpił bez swego najlepszego siatkarza Mariusza Wlazłego (kontuzja w meczu w Nysie). W spotkaniu w Gdańsku wziął już udział.

Podopieczni trenera Daniela Castellaniego na mecz do stolicy województwa pomorskiego udali się już w środę. Mieli do przejechania w ciągu 4 dni łącznie ponad 1400 km, bo zaraz po tym meczu wyruszyli do Nysy, na sobotnie spotkanie z tamtejszą Stalą.

- Zadbaliśmy o formę fizyczną zawodników, aby byli dobrze przygotowani i zachowali świeżość - powiedział przed wyjazdem do Gdańska Marcin Mierzejewski, asystent trenera Castellaniego. - Jeżeli chodzi o przejazd z Gdańska do Nysy, czyli przez całą Polskę, to nie jest taka prosta sprawa, zwłaszcza przy obecnych warunkach pogodowych. Nie narzekamy na kalendarz, gdyż wiemy, że spotyka to też inne zespoły.

Spotkanie w Gdańsku nie poprawiło bilansu punktowego olsztynian, a zaczęło się dla nich niezwykle optymistycznie. Prowadzili od początku do końca pierwszego seta demonstrując wysoki poziom we wszystkich elementach gry. Po bloku punktowym Poręby było już 17:14 na ich korzyść, a po przepchnięciu piłki przez Schulza 18:14. Przy prowadzeniu akademików 24:21 set zakończył udanym atakiem Poręba.

Dobra passa olsztynian trwała do połowy drugiego seta. Prowadzili już 15:8 i wszystko wskazywało na to, że i tę partię rozstrzygną na swoją korzyść. Od tego momentu skazani na przegranie również drugiego seta gospodarze zaczęli niespodziewanie gonić gości. Do remisu 18:18 doprowadził as serwisowy Włazłego. Po tej akcji swego lidera Trefl poczuł wiatr w plecy, a decydujący punkt o wygranie całej partii zdobył Włazły.

Olsztynianie w dwóch kolejnych setach nie potrafili już zatrzymać coraz bardziej rozpędzonych gdańszczan. Ich ofiarna, ale nierówna gra, w tych ostatnich setach nie wystarczyła na wywiezienie z Gdańska chociażby jednego punktu.

Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (21:25, 25:22, 25:22, 25:21)

Trefl Gdańsk: Lipiński (12), Wlazły (24), (10), Urbanowicz (6), Crer (15), Janusz, Reichert, Olenderek (libero) oraz Kozub (3), Pietruczuk, Janikowski i Zaleszczyk

Incykpol AZS Olsztyn: Stępień (1), Andringa (20), Schulz (16), Teriomienko (10), Schott (6), Poręba (13), Gruszczyński (libero) oraz Żaliński (3), Kapica (1), Woch i Wolański

MVP: Łukasz Kozub (Trefl Gdańsk)

Tabela PlusLigi:

1. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 21 60 62:14
2. Jastrzębski Węgiel 22 47 57:30
3. Trefl Gdańsk 23 44 51:35
4. Verva Warszawa 22 42 53:39
5. Aluron Warta Zawiercie 20 35 42:31
6. Asseco Resovia Rzeszów 21 34 44:39
7. Skra Bełchatów 20 33 40:33
8. GKS Katowice 21 29 38:44
9. Indykpol AZS Olsztyn 21 28 34:42
10. Ślepsk Malow Suwałki 21 27 35:42
11. Cuprum Lubin 22 25 37:49, 12.
12. Cerrad Enea Czarni Radom 22 22 31:52
13. Stal Nysa 22 17 30:59
14. MKS Będzin 22 7 18:63

Lech Janka

 

Komentarze (0)

Dodawanie komentarzy zostało wyłączone.


www.autoczescionline24.pl