40 lat Huntera - jubileusz w rodzinnym Szczytnie
Festiwal Dni i Noce Szczytna 2025 odbył się w dniach 18-20 lipca. Podczas wydarzenia pojawili się m.in. Lady Pank, Grubson, Pidżama Porno oraz Hunter, który zaprezentował jubileuszowy koncert z okazji 40-lecia działalności.
Zespół podziękował fanom za tak oddane zaangażowanie w ich twórczość. Szczycianie licznie stawili się pod sceną i śpiewali. Nic zresztą dziwnego, ponieważ zespół powstał właśnie w Szczytnie w 1985 roku.
Jesteście rzeką miodu na nasze serca. Dziękujemy! Gdyby nie wy, pewnie już dawno przeszlibyśmy na koncertową emeryturę. To dzięki wam zaczynamy kolejne okrążenie z bezczelną determinacją dogrania do 50-tki
- napisał po koncercie zespół na swoich mediach społecznościowych.
„Nazistowski mundur” na scenie? Iwona Arent kieruje pismo do burmistrza
Niestety, wydaje się, że jubileuszowe świętowanie dobiegło końca. W czwartek (25 września) posłanka z ramienia PiS zamieściła w mediach społecznościowych interwencję poselską. Wystosowała dokument do burmistrza Szczytna, Stefana Ochmana.
- Według przekazanych informacji, wokalista zespołu Hunter wystąpił na scenie w stroju stylizowanym na mundur nazistowski, z wyraźnie widoczną swastyką na ramieniu – napisała Arent. - Publiczne prezentowanie tego symbolu w Szczytnie jest nie tylko skandaliczne, ale także stanowi obrazę pamięci ofiar II wojny światowej.
Zdjęcia i filmy dokumentujące koncert wskazują, że Arkadiusz „Letki” Letkiewicz, który gra w zespole na instrumentach perkusyjnych (nie jest wokalistą, śpiewa jedynie w trakcie kilku utworów - przyp. autor) miał na sobie mundur stylizowany na nazistowski. Na niektórych zdjęciach jest także widoczny symbol swastyki na przedramieniu.
Sprawa z 2022 roku trafiła do prokuratury
- Chciałabym zaznaczyć, że podobny incydent miał miejsce podczas wcześniejszego koncertu zespołu Hunter w 2022 roku (również w Szczytnie – przyp. autor), co budzi poważne wątpliwości co do reakcji władz samorządowych – podkreśliła posłanka w dokumencie.
Hunter wystąpił na Festiwalu Dni i Noce Szczytna także w 2022 roku, podczas 30. edycji wydarzenia. Wtedy promowanie nazizmu zarzucili im... niektórzy przedstawiciele tamtejszej rady miejskiej.
- To jakiś skandal. Mieszkańcy mi zgłaszali, że ten wokalista miał przypinkę ze swastyką, mało tego, te zdjęcia były zamieszczone na stronie Urzędu Miasta w Szczytnie! Moim zdaniem takie zachowanie jest karygodne i ja zawsze będę stała w obronie chrześcijańskich wartości. Na pewno tego tematu nie zostawię i będę go poruszać na przyszłych sesjach - mówiła wtedy radna, Anna Rybińska "Gazecie Olsztyńskiej".
Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Północ w Olsztynie. Postępowanie było prowadzone w ramach artykułu 256 § 1 Kodeksu karnego: "Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Zbadano m.in. treści utworów, które zagrano podczas koncertu w Szczytnie.
Z tego co wiemy, prokuratura ma 30 dni na postanowienie
- poinformował zespół w ramach mediów społecznościowych.
Prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia w tej sprawie. Stwierdzono brak znamion czynu zabronionego.
Docenieni przez ministerstwo i miasto, krytykowani przez posłankę
Teraz temat promowania nazizmu powraca. Iwona Arent pyta w piśmie włodarza Szczytna: dlaczego nikt nie zareagował w trakcie ani po wydarzeniu, czemu zespół miał możliwość występu, mimo kontrowersji z 2022 roku oraz czy burmistrz zamierza podjąć działanie w przypadku innych podobnych sytuacji.
Prócz interwencji, posłanka z ramienia PiS skierowała także interpelację do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
W ramach jubileuszu zespołu Hunter, lider grupy - Paweł „Drak” Grzegorczyk otrzymał od resortu kultury honorową odznakę "Zasłużony dla Kultury Polskiej" z rąk wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego, Macieja Wróbla (Koalicja Obywatelska). Jak poinformował zespół, wniosek w tej sprawie złożył poseł, Paweł Papke (KO).
Mam świadomość, że nie zawsze byłem ulubieńcem władzy. I wkładając od 40 lat kij w mrowiska, nie mam co liczyć, że zostanę w jakiś sposób doceniony, a teksty i muzyka Huntera - znajdą uznanie w ministerstwie. A przynajmniej nie za mojego życia. Dlatego właśnie jestem tak bardzo poruszony tym wyróżnieniem. Myślę, że można to uznać za bezprecedensowy przełom. Szczerze dziękuję
- napisał Grzegorczyk w jednym z postów w ramach Facebooka.
Zespół otrzymał także nagrodę – statuetkę – za wkład w kulturę i promocję miasta od władz Szczytna z okazji jubileuszu.
Fakt uhonorowania jednego z muzyków również wydawał się Iwonie Arent oburzający.
Mundur na scenie – artystyczny protest czy kontrowersja?
Zespół wydał oświadczenie przy okazji kontrowersji z 2022 roku.
- Zawsze sprzeciwialiśmy się wojnie, przemocy i manipulacji, wliczając w to faszyzm i inne "-izmy", czemu dawaliśmy wyraz słowami i muzyką – napisał lider zespołu. - Arek zakłada mundury na scenie od momentu dołączenia do zespołu. Jest to antywojenna manifestacja i artystyczny protest, a także ilustracja i interpretacja tekstów niektórych utworów.
Grzegorczyk dodał, że mundur był użyty także podczas koncertu w 2017 roku, a wtedy nikt nie zwrócił na to uwagi.
Fani zespołu bronią muzyków. W komentarzach pod postem posłanki opinie są podzielone. Padają słowa takie jak: "do lochu z hitlerowcami" oraz "trzeba zrobić z tym porządek". Inni powątpiewają.
A jak na rekonstrukcjach historycznych ludzie wcielają się w Niemców, to też składacie protesty? Droga pani, polecam się zorientować, dlaczego on to założył. To jest kreacja sceniczna, wcielanie się w postać "złego", by go napiętnować, nie budzić sympatię
- skomentowała jedna z użytkowniczek.
Zespół Hunter to jeden z najpopularniejszych polskich grup z pogranicza trash i heavy metalu. Do tej pory ma na swoim koncie 12 albumów. Pierwszy z nich został wydany w 1995 roku.
Komentarze (13)
Dodaj swój komentarz