Dziś jest: 11.07.2025
Imieniny: Benedykta, Kaliny, Olgi
Data dodania: 2015-08-10 09:11
Ostatnia aktualizacja 2015-09-16 11:55

Iwona Starczewska

Afera w olsztyńskiej Komendzie Miejskiej Policji. Kolejne zatrzymania

Kolejni policjanci Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie usłyszeli prokuratorskie zarzuty w sprawie brutalnego traktowania podejrzanych podczas przesłuchań w Komendzie. Zatrzymani to Adam Sz., Grzegorz Cz. i Tomasz M.  

reklama

W kwietniu tego roku olsztyńska prokuratura zatrzymała czterech policjantów kryminalnych KMP w Olsztynie, podejrzanych o przekroczenie uprawnień i używanie przemocy wobec zatrzymanych. Funkcjonariusze pracowali głównie przy sprawach narkotykowych. Czterech policjantów usłyszało zarzuty stosowania przemocy wobec zatrzymanych. Mundurowi mieli między innymi kopać zatrzymanych, razić ich paralizatorem, czy spryskiwać twarze gazem w celu uzyskania określonych wyjaśnień w sprawie karnej.

Do kolejnych zatrzymań policjantów doszło w lipcu tego roku. Policjanci Biura Biura Spraw Wewnętrznych zatrzymali tym razem Artura B., Przemysława P. oraz Piotra K.-R. Artur B. miał kopać, zrzucając z krzesła i bić po całym ciele zatrzymanego. Ten sam zarzut usłyszał też Przemysław P., który również stosował przemoc wobec zatrzymanego Jacka S. Piotr K.-R usłyszał zaś zarzut niedopełnienia obowiązków.

Do zatrzymanych policjantów dołączyli teraz trzej kolejni funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

- Adam Sz. będąc obecny w trakcie przesłuchania zatrzymanego Teodora K., które odbywało się w budynku miejscowej KMP i widząc, że wobec zatrzymanego stosowana jest przemoc nie reagował, czym działał na szkodę interesu publicznego i prywatnego to jest - Teodora K. - informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Zbigniew Czerwiński.

Zarzuty usłyszeli również Grzegorz Cz. i Tomasz M. Obaj funkcjonariusze byli obecni przy przesłuchaniu Jacka S. i również, podobnie jak zatrzymani w lipcu policjanci, nie reagowali na stosowaną wobec Jacka S. przemoc.

- Prokurator prowadzący sprawę - kierując się dobrem śledztwa - nie wyraził zgody na podanie do publicznej wiadomości czy podejrzani przyznają się oraz czy i jakiej treści wyjaśnienia składają - informuje Czerwiński.

Prokuratura nie wyklucza kolejnych zatrzymań.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz