Górka Jasia to latem ulubione miejsce na rodzinne pikniki mieszkańców Zatorza, z kolei zimą jest to najciekawsze miejsce ''na sanki'' dla mieszkańców okolicznych bloków, ale i uczniów sąsiednich podstawówek.
W styczniu tego roku – nad Górką Jasia wisiało widmo zabudowy. Ratusz wystawił część terenu na sprzedaż, a działka w księdze wieczystej widniała jako grunty pod zabudowę handlowo-usługową lub mieszkalno-usługową.. Mieszkańcy obawiali się, iż prywatny inwestor zniszczy tereny zielone i zasypie część stawku, do którego po zakupie gruntu miałby prawo.
Po licznych apelach mieszkańców i burzy medialnej - udało się wstrzymać sprzedaż gruntu, dla którego nie ma nawet planu zagospodarowania. Władze miasta obiecywały, iż część terenu zostanie sprzedana dopiero po przygotowaniu planu zagospodarowania terenu dla tego miejsca, który skonsultowany zostanie z mieszkańcami miasta.
Tymczasem okazuje się, że sprawa sprzedaży części działki ''Górki'' powróciła. Przetarg zaplanowano na początek listopada.
Co prawda miasto planuje spotkanie otwarte w ratuszu z mieszkańcami w sprawie zagospodarowania pozostałego terenu Górki, jednak ma się ono odbyć dopiero 28 października (godz. 17.00), co oznacza, że działka zostanie sprzedana zanim powstanie plan. Sam dokument zakłada, iż ''Górka'' ma stać się obszarem całorocznej rekreacji i wypoczynku.
Koncepcja programowa zagospodarowania terenu zakłada zachowanie istniejącej zieleni oraz wykorzystanie naturalnego ukształtowania terenu i ścieżek pieszych zwyczajowo wykorzystywanych przez okolicznych mieszkańców. Zachowane zostaną: ścieżka północ – południe, od drogi technicznej do ul. Poprzecznej oraz istniejąca ścieżka w kierunku wschodnim. Naturalne wzniesienie w stronę wschodnią wykorzystane zostanie do stworzenia trasy saneczkowej. Na skarpach po obu stronach trasy saneczkowej, montaż platform drewnianych, służących jako miejsca do opalania oraz punkty widokowe. Proponowane elementy zagospodarowania terenu to między innymi plac zabaw z wyposażeniem, toaletą terenową, otoczony zielenią, skatepark z widownią, usytuowaną na skarpie, czy widownia – ławki od strony południowej skateparku.
Bartłomiej Biedziuk z Rady Osiedla Podleśna na platformie konsultacji społecznych nie kryje swojego rozczarowania.
- Bardzo mi się podobają założenia co do zagospodarowania konsultowanego terenu. Wykorzystują one w optymalny sposób naturalny kształt terenu i istniejącą zieleń oraz oczko wodne. Mieszkaniec w każdym wieku znajdzie coś dla siebie i o każdej porze roku. Wszystko doskonale widać w załączniku graficznym. Niestety całe to pozytywne wrażenie znika pod wpływem innej decyzji Prezydenta.W opisie terenu poddanego konsultacjom napisano: "Przy rogu ulic Jagiellońskiej i Poprzecznej znajduje się niewielkie wypłaszczenie terenu, spadające następnie stromą skarpą w kierunku zbiornika wodnego." Niestety wypłaszczenie, o którym mowa powyżej, wraz z połową oczka wodnego znajduje się na sąsiedniej działce (nr 216/10) i nie jest objęte konsultacjami. Co więcej, ta działka została wystawiona na sprzedaż, a przetarg odbędzie 5 listopada. Zgodnie z informacją uzyskaną w Wydziale Geodezji i Gospodarki Nieruchomościami, połowa istniejącego zbiornika wodnego może zostać zasypana!
Sprawa poruszona zostanie podczas otwartego spotkania w ratuszu już 28 października. Wtedy też dowiemy się, czy miasto wstrzyma sprzedaż działki, do momentu powstania planu zagospodarowania dla całości terenu.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz