Wyciągali zwęglone ciała jedno za drugim. Tragiczna noc na Warmii i Mazurach

60-latek nie dawał oznak życia

Do pierwszego pożaru doszło kilkanaście minut przed godziną 18:00, w miejscowości Zezuty pod Olsztynkiem (powiat olsztyński). Palił się budynek jednorodzinny. Do akcji gaśniczej wyjechały samochody ratowniczo-gaśnicze z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie oraz z okolicznych jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych – Olsztynka, Waplewa, Stawigudy i Pawłowa.

Akcja gaśnicza w Zezutach

Gdy strażacy przybyli na miejsce zdarzenia pożar był w stanie rozwiniętym. Ogień obejmował cały dach oraz wnętrze budynku. Świadkowie poinformowali, że przed przybyciem straży z budynku ewakuowali mężczyznę. Poszkodowany nie dawał oznak życia.

Przybyły na miejsce akcji zespół Państwowego Ratownictwa Medycznego stwierdził zgon 60-letniego mężczyzny. Pożar ugaszono, podając wodę z czterech wężowych linii gaśniczych.

Akcja gaśnicza w Zezutach

Zwęglone ciała mężczyzn

Kolejny pożar miał miejsce kwadrans po godzinie dziewiętnastej w Elblągu przy ul. Kolejowej. Paliła się altana na terenie ogródków działkowych. Podczas akcji gaśniczej strażacy z Komendy Miejskiej PSP w Elblągu odnaleźli we wnętrzu budynku zwęglone ciało mężczyzny. Pożar ugaszono przy pomocy dwóch wężowych linii gaśniczych.

Do trzeciego, tragicznego w skutkach pożaru doszło nad ranem w Lidzbarku Warmińskim. O godzinie 5:28 strażacy z lidzbarskiej Komendy Powiatowej PSP zostali zadysponowani na ul. Kasprowicza, gdzie zgodnie ze zgłoszeniem paliło się jedno z mieszkań. Podczas akcji gaśniczej w mieszkaniu strażacy odnaleźli ciało mężczyzny.