Dziś jest: 28.05.2025
Imieniny: Jaromira, Justa, Justyny
Data dodania: 2024-08-14 09:17

Redakcja

Wnioski po akcji "NURD"? W Olsztynie piesi lubią przechodzić na czerwonym świetle

Wnioski po akcji
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie podsumowali działania "Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego"
Fot. KMP Olsztyn

Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie podsumowali działania "Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego". Funkcjonariusze w trakcie służby dbali o bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. Zwracali szczególną uwagę na wykroczenia popełniane przez pieszych, rowerzystów czy użytkowników hulajnóg, jak i względem nich.

reklama

W poniedziałek (12 sierpnia) funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie prowadzili działania "NURD" - "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego". Policjanci zwracali szczególną uwagę na zachowania kierowców wobec pieszych, ale także przyglądali się, jak piesi, rowerzyści czy użytkownicy hulajnóg wywiązują się ze swoich obowiązków. Głównym celem tych cyklicznie prowadzonych działań jest poprawa bezpieczeństwa tej grupy użytkowników ruchu, których praktycznie nie chroni nic poza własnym rozsądkiem i odpowiedzialnym stosowaniem się do obowiązujących przepisów.

Policjanci w trakcie działań skupiali się na miejscach, w których może dochodzić do naruszeń przepisów ruchu drogowego. Do bieżącego nadzoru nad ruchem policjanci po raz kolejny wykorzystali system kamer ITS. Tylko w ciągu jednego dnia policjanci skontrowali 68 pojazdów oraz 23 niechronionych uczestników ruchu drogowego. Policjanci stwierdzili 16 wykroczeń popełnianych przez pieszych, rowerzystów czy użytkowników hulajnóg. W większości przypadków dotyczyły one niestosowania się do sygnalizacji świetlnej nadającej sygnał czerwony. Ponadto funkcjonariusze interweniowali wobec 8 kierujących, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość w rejonie przejść dla pieszych.  

Należy pamiętać, że niechronionych uczestników ruchu drogowego, do których zaliczamy m.in.: pieszych, rowerzystów, użytkowników hulajnóg nie chronią pasy bezpieczeństwa, zaawansowane systemy bezpieczeństwa czy karoseria samochodu. Chroni ich jedynie własne ciało. Dlatego w konfrontacji z samochodem na drodze mają oni minimalne szanse, by wyjść bez obrażeń. Ich bezpieczeństwo na drodze zależy w dużej mierze od rozsądku, rozwagi i wyobraźni wszystkich uczestników ruchu drogowego. Bezpieczeństwo w dużej mierze zależy od nas samych.

Galeria

Komentarze (6)

Dodaj swój komentarz

  • Ot 2024-08-16 11:31:52 88.156.*.*
    Jak nic nie jedzie to czemu nie
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Matiii 2024-08-14 13:10:04 5.173.*.*
    Światła zielone są tak nastawione że ja zdrowy muszę przebiegać żeby zdążyć a co ze starszymi ludzimi chyba że chcą ZUS aby emeryci chodzili na czerwonym
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 2
  • raz, dwa, 3 2024-08-14 11:46:18 5.173.*.*
    To ja mam pytanie, jeśli na przejściu po horyzont nie widać, czy coś jedzie czy nie, To jaka jest logika czekać na czerwonym ??. Rozumiem kiedy ktoś wchodzi na czerwonym i wymusza gwałtowne hamowanie, ale w przypadkach kiedy nic nie jedzie ??. Druga kwestia jazda rowerem przez przejście, gdzie nie ma śluzy rowerowej. Jeśli ktoś przejedzie na takim przejściu gdzie są światła i rowerzysta jedzie na zielonym, to za co jest mandat, kiedy jedzie na zielonym??. Druga sprawa to wracam do pierwszego pytanie kiedy nie ma nikogo na drodze po horyzont i przejadę rowerem przez przejście.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 4
    • l....k 2024-08-14 13:26:59 5.172.*.*
      Czyli jak jadę samochodem i mam czerwone światło i po horyzont nie widać innych aut i pieszych to według tej logiki też mogę jechać :D
      Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 6
    • dis 2024-08-14 14:02:36 212.160.*.*
      Po to są przepisy, żeby ich przestrzegać, a nie szukać wymówek.
      Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 3
    • Hmm 2024-08-14 14:54:02 5.173.*.*
      Hmm ciekawe. Teraz przestrzegać przepisów, ale wcześniej wielu opisywały na innych artykułach że polska to grajdół, bo na zachodzie można przejść jak nic nie jedzie i takimi głupotami(dla nie kumatych nawiązuję do opisu raz,dwa 3 ) policja się nie przejmuje. Powiem tak, że osobiście będąc za granicą nie wszędzie to tak działa, wielokrotnie widziałem, nawet na czerwonym jak przechodzili ludzie i policja nie reagowała. Reakcja policji była dopiero kiedy pieszy spowodował jakieś zagrożenie dla siebie lub wymusił nagłe hamowanie pojazdu. W przypadku kiedy nic nie jedzie to bez problemu ja niektórych drogach można przechodzić bez żadnych konsekwencji. Więc jeśli "hejt Janusze" zaczną porównywać nas do zachodu, to powinni pomyśleć o tym jaka jest kultura jazdy u nas a jaka na zachodzie.
      Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 3

www.autoczescionline24.pl