Do 24 listopada skarb będzie można podziwiać w salach kopernikowskich Muzeum, potem trafi do konserwatorium skąd z kolei trafi do stałych zbiorów Muzeum Warmii i Mazur.

Przypomnijmy, depozyt monet i wyrobów srebrnych - został przypadkowo znaleziony przez Zbigniewa Krysińskiego w sierpniu bieżącego roku, niedaleko Susza. W jego skład wchodzi 155 zachowanych we fragmentach i całych monet arabskich oraz zachodnioeuropejskich a także przeszło 80 unikalnych ozdób srebrnych, jak również wyroby z bursztynu, kryształu i karneolu. Znalezisko to o cechach charakterystycznych tak dla kręgu wikińskiego, Słowiańszczyzny, jak i dla świata Prusów z okresu X/XI w. - przedstawia ogromną wartość naukową, historyczą i artystyczną. Jego walory pozwalają zaliczyć "skarb" do zespołów wyjątkowych i bardzo rzadkich w skali naszego kraju. Zwłaszcza w odniesieniu do biżuterii srebrnej, przykładu niezwykłego wprost kunsztu wczesnośredniowiecznych rzemieślników.