Dziś jest: 30.04.2024
Imieniny: Donaty, Mariana, Tamary
Data dodania: 2024-01-30 13:41

Redakcja

Sprzedawali podrobione perfumy przez internet. Prokuratura w Olsztynie postawiła ponad 1000 zarzutów

Sprzedawali podrobione perfumy przez internet. Prokuratura w Olsztynie postawiła ponad 1000 zarzutów
Policjanci z Olsztyna zabezpieczyli ponad 3000 podrobionych perfum
Fot. KMP w Olsztynie

Jest akt oskarżenia przeciwko 6 osobom, które są zamieszane w sprzedaż podrobionych perfum. Olsztyńskiej prokuraturze udało się postawić 1119 zarzutów. W tej sprawie pokrzywdzonych zostało ponad tysiąc osób prywatnych, w tym podmioty gospodarcze z całego kraju.

reklama

Sprawa ma swój początek we wrześniu 2021 roku. Wtedy wspólne działania policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie oraz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, doprowadziły do rozbicia grupy osób, trudniących się handlem nielegalnym towarem za pośrednictwem internetu.

W toku wykonywanych wówczas zadań funkcjonariusze wpadli na trop grupy osób, oferujących w sklepach internetowych podróbki markowych perfum. W tamtym momencie policjanci w tej sprawie zatrzymali pięć osób.

Śledztwo prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Olsztynie wspólnie z funkcjonariuszami z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie doprowadziło do wyjaśnienia okoliczności tego przestępczego procederu.

Polegał on na zakładaniu sklepów internetowych, za pośrednictwem których sprzedawane były podrobione perfumy. Witryny internetowe były profesjonalnie przygotowane, a zdjęcia podróbek wykonywane przez zawodowego fotografa.

Wszystko po to, aby zdobyć zaufanie klientów i oszukać jak najwięcej osób. Policjanci w trakcie czynności zlikwidowali magazyn, w którym przechowywane były nielegalne towary. Zabezpieczono ponad 3 tysiące podrobionych perfum.

Prowadzone postępowanie wykazało, że w tej sprawie zostało pokrzywdzonych ponad tysiąc osób, w tym podmioty gospodarcze z całego kraju. W toku postępowania ustalono, że przestępcza grupa miała wprowadzić na rynek ponad 5 tysięcy podrobionych perfum, sprzedając je w internecie jako produkty oryginalne. Ich szacunkowa transakcyjna wartość to blisko 140 tysięcy złotych.

Ostatecznie na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 6 osobom, w tym dwóm kobietom w wieku 31- i 34-lat oraz czterem mężczyznom w wieku od 32- do 55-lat, zawierający łącznie 1119 zarzutów. Obejmują one przestępstwa dotyczące oszustwa oraz wprowadzenie do obrotu przedmiotów z podrobionymi znakami towarowymi. Za te przestępstwa grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Wobec osób zatrzymanych zastosowane były środki zapobiegawcze w postaci zakazu opuszczania kraju oraz środka przymusu – zabezpieczenia majątkowego w łącznej kwocie blisko 43 tysięcy złotych na poczet przyszłych kar. Ponadto część wyłudzonych pieniędzy została już zwrócona pokrzywdzonym, którzy kupili podrobiony towar.

Źródło: KMP w Olsztynie

Tagi: prawo

Komentarze (2)

Dodaj swój komentarz

  • koalicjantobywatelsk 2024-01-31 13:19:05 46.205.*.*
    Od Mateusza Morawieckiego cena wywoławcza na ciągłe modernizowane i rozbudowywane podwarszawskie zaklady produkujące ciągniki Ursus - 125 mln złotych. Przetarg fabryki w stanie upadłości odbędzie się dwudziestego czwartego kwietnia tego roku. Niech Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Olsztynie weźmie je po starej ekologicznej znajomości za jedną dziesiąta ceny czyli jeden milion sto dwadzieścia pięć tysięcy złotych. Znamy się z byłym premierem nie od ratusza strony a byłego wojewody Janusza Lorenca. Ówczesny wojewoda w rozmowie z Czesławem Małkowskim, - Czesiu jak się znamy zawsze byłem przeciw twoim parowozom, tylko woda z hydrantów każdej wiejskiej gospodyni.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 1
  • koalicjantobywatelsk 2024-01-30 15:10:49 46.205.*.*
    Aresztowania aresztowania aresztowania. Jerzy Szmit w areszcie domowym z elektroniczną obrożą służby więziennej na szyi. Iwona Arent w otwartym zakładzie karnym w Zardenikach, tam gdzie co wakacje odpoczywa dyrektor Arbetu, Paweł Abramski. Były wojewoda Artur Chojecki w Barczewie z prokuratorskim nakazem tymczasowego aresztowania aresztowania w celu zapobiegania dalszym machlojom. Jednym zdaniem wszystkie pisowskie zdechlaki nie biorą udziału w jesiennych wyborach samorządowych.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 6

www.autoczescionline24.pl