''Badanie wiadomości i umiejętności'', czyli egzamin trzecioklasisty nie był obowiązkowy. O jego przeprowadzeniu decydowała dyrekcja każdej ze szkół. Udział w projekcie Ministerstwa Edukacji wzięło około 400 szkół z Warmii i Mazur. Uczniowie zmagali się z testem sprawdzającym ich wiedzę z zakresu języka polskiego oraz matematyki. Na każdą z części dzieci miały 40 minut. Pierwsza z nich miała za zadanie pokazać jak dzieci radzą sobie z czytaniem ze zrozumieniem oraz pisaniem krótkich tekstów. Część matematyczna sprawdzała logiczność myślenia trzecioklasistów.
Jak twierdzą przedstawiciele CKE, sprawdzanie trzecioklasistów pomoże ocenić szkołom poziom efektywności kształcenia oraz przygotowania uczniów do dalszej nauki. Test ma również pomóc w oszacowaniu tak zwanej edukacyjnej wartości dodanej w drugim etapie kształcenia. To oznacza, że uczniowie przeegzaminowani w klasie trzeciej, zdając później obowiązkowy egzamin w klasie szóstej, pokazaliby jaki poziom wiedzy posiadają,a co za tym idzie, czego nauczyli się przez trzy lata.
Z racji tego, że egzamin trzecioklasisty nie był obowiązkowy, jego wynik nie będzie miał wpływu na ocenę końcową ucznia.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz