A | A | A
Data dodania: 2013-04-04 11:20
Iwona Starczewska
Śnieg nie topnieje, szansa na oszczędności wręcz przeciwnie
Mogłoby się wydawać, że łagodna zima przyniesie miastu trochę oszczędności. Nic bardziej mylnego. Ciągłe opady śniegu sprawiają, że wydatki drogowców na utrzymanie dróg wzrastają, a podobna aura ma się utrzymać jeszcze około dwóch tygodni.
reklama
- Szacujemy, że wydatki na zimowe utrzymanie dróg i chodników w ostatnim miesiącu mogły wynieść od miliona do 1,5 mln złotych – tłumaczy Paweł Pliszka, rzecznik MZDiM.
Miejscy drogowcy w budżecie na zimowe utrzymanie dróg zarezerwowali w sumie ponad 6,8 mln złotych, a więc oszczędności topnieją wraz z kolejnymi opadami śniegu.
- W ubiegłym roku już 10 marca zawiesiliśmy dzienne dyżury Akcji Zimowej. Przez cały miesiąc odbyło się 5 akcji z użyciem sprzętu do zimowego utrzymania dróg i chodników - przywołuje dla porównania Pliszka.
Doskonałym porównaniem są same wydatki. Na zimowe utrzymanie dróg i chodników w sezonie 2011/2012 drogowcy wydali nieco ponad 3 mln złotych, a tegoroczna zima pochłonie najpewniej około 5 milionów złotych.
Źródło: MZDiM/własne
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz