Dziś jest: 04.05.2024
Imieniny: Floriana, Moniki
Data dodania: 2023-02-19 21:28

Redakcja

Siatkówka. Projekt okazał się zbyt trudny

Siatkówka. Projekt okazał się zbyt trudny
Ze stolicy siatkarze Indykpolu AZS wrócili na tarczy
Fot. Mateusz Lewandowski

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn doznali wyjazdowej porażki z Projektem Warszawa. W ligowej tabeli pozostali na 7. miejscu.

reklama

Faza zasadnicza PlusLigi wchodzi w decydującą fazę. Przed siatkarzami Indykpolu AZS Olsztyn dwa bardzo ważne spotkania wyjazdowe, które mogą zadecydować o układzie sił w play-off. Pierwsze z nich obyło się w niedzielę z Projektem Warszawa. - W ligowej tabeli jest taki ścisk, że każdy mecz będzie decydował o play-off - mówi przed spotkaniem Marcin Mierzejewski, asystent trenera Indykpolu AZS.

Z powodu urazu kolana, z drużyną nie pojechał Mateusz Poręba – zawodnik na początku tygodnia przejdzie szczegółowe badania. W stolicy z powodu rodzinnych zabrakło także Dawida Siwczyka. Niedzielny mecz w stolicy Polski rozpoczęli zatem: Pająk, Andringa, Karlitzek, Jakubiszak, Averill, Butryn i Hawryluk (libero).

Walka w pierwszym secie toczyła się punkt za punkt. Na udane ataki Jakuba Kowalczyka, olsztynianie odpowiadali uderzeniami Moritza Karlitzka. Obie drużyny często wymieniały się na prowadzeniu, a po asie serwisowym Grzegorza Pająka, Indykpol AZS prowadził 15:14. Stołeczni tanio skóry nie sprzedali i po emocjonującej końcówce wygrali 26:24.

Choć pierwsze akcje drugiej odsłony niedzielnego spotkania były wyrównane (atak Karlitzka na 6:5), to w kolejnych minutach szalę na swoją korzyść przechylali siatkarze Projektu. Prym w ataku wiedli Szalpuk oraz Kowalczyk, a po wykorzystanej kontrze przez tego drugiego, gospodarze prowadzili 18:13. Stołeczni nie dali sobie wydrzeć przewagi, zwyciężając 25:19.

Trener Javier Weber dokonał zmian w trzecim secie, wprowadzając na rozegranie Karola Jankiewicza. Podrażnieni olsztynianie ruszyli do ataku i po atomowym ataku Karlitzka, prowadzili 12:11. Ekipa ze stolicy konsekwentnie powiększała przewagę, a po asie Butryna, Indykpol AZS prowadził 22:18. Ostatecznie akademicy przedłużyli swoje szanse w tym meczu, zwyciężając w trzeciej partii 25:19.

Czwarta i jak się okazała ostatnia odsłona niedzielnego spotkania, to popis gry siatkarzy Projektu Warszawa. Zawodnicy prowadzeni przez Piotra Grabana byli lepsi w każdym elemencie gry. Mimo zmian dokonanych przez szkoleniowca Webera (wprowadzenie m.in. Bartka Lipińskiego), to akademicy z Kortowa mieli problem aby powstrzymać dobrze dysponowanych tego dnia gospodarzy. Projekt zwyciężył 25:16, jak i całe spotkanie 3:1. Statuetkę MVP otrzymał Jakub Kowalczyk.

Patrząc w pomeczowe statystyki, warszawianie dokładniej przyjmowali (49% pozytywnego przyjęcia przy 43% pozytywnego przyjęcia rywali), byli skuteczniejsi w ataku (55 pkt w ataku co przełożyło się na 62% skuteczności – rywale skończyli 48 piłek w ataku co dało 47% skuteczności) oraz zdobyli więcej punktów blokiem (7:3). Olsztynianie natomiast byli lepiej dysponowani na zagrywce (8:5).

Najwięcej punktów w ekipie Indykpolu AZS zdobył Karol Butryn (16 pkt.), a u gospodarzy – Artur Szalpuk (17 pkt.)

- Dziś mieliśmy za dużo wzlotów i upadków. Dobrze zagraliśmy w pierwszym secie. Popełniliśmy jednak zbyt wiele błędów w sytuacjach, w których wiedzieliśmy, że nie możemy ich popełnić. Dlatego zapłaciliśmy cenę i przegraliśmy. W drugim i czwartym secie zespół zagrał tak, jakbym nie chciał – bez tzw. „team spirit”. Ekipa z Warszawy była lepsza w ataku przez cały mecz, lecz mogliśmy znaleźć inny sposób, aby ich pokonać - powiedział po meczu Javier Weber, szkoleniowiec Indykpolu AZS Olsztyn.

W kolejnym spotkaniu Indykpol AZS Olsztyn zmierzy się na wyjeździe z Treflem Gdańsk – piątek (24 lutego, godz. 17:30).

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn doznali wyjazdowej porażki z Projektem Warszawa 1:3. Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Jakub Kowalczyk. W ligowej tabeli, pozostali na 7. miejscu.

Projekt Warszawa – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (26:24, 25:19, 21:25, 25:16)

Projekt: Kevin Tillie, Piotr Nowakowski, Linus Weber, Artur Szalpuk, Jakub Kowalczyk, Jan Firlej – Damian Wojtaszek (libero) oraz Igor Grobelny

Indykpol AZS: Taylor Averill, Karol Butryn, Moritz Karlitzek, Szymon Jakubiszak, Grzegorz Pająk, Robbert Andringa – Kuba Hawryluk (libero) oraz Bartłomiej Lipiński, Jan Król, Karol Jankiewicz

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

  • kibic 2023-02-24 19:02:51 89.64.*.*
    to są ćwoki, więc znowu przegrają! Oni mogą wygrać jedynie z BBTS-em lub Barkomem,
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • rolmops 2023-02-21 22:16:27 89.64.*.*
    z takim graniem to o ósemce można zapomnieć. Teraz w plecy z Treflem i Ślepsk i Nysa nas przegonia
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • StadionDlaStomilu 2023-02-20 09:32:13 5.184.*.*
    :-)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0

www.autoczescionline24.pl