Dziś jest: 20.09.2025
Imieniny: Eustachego, Euzebii
Data dodania: 2025-09-20 12:12

Redakcja

Siatkówka. Indykpol AZS Olsztyn: wygrana i remis na początek sparingów

Siatkówka. Indykpol AZS Olsztyn: wygrana i remis na początek sparingów
Zdjęcie ilustracyjne do tekstu
Fot. Mateusz Lewandowski

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn od zwycięstwa i remisu rozpoczęli serie gier kontrolnych podczas przygotowań do nowego sezonu PlusLigi.

reklama

Dla ekipy ze stolicy Warmii i Mazur były to pierwsze spotkanie sparingowe podczas tegorocznego okresu przygotowawczego. Jak zauważył Arthur Szwarc, atakujący akademików z Kortowa: - Dla nas ważne będzie pokazanie, jak prezentujemy się podczas gry, gdy po przeciwnej stronie siatki stoi rywal, a nie Twój kolega z drużyny.

W czwartkowym sparingu, trener Daniel Pliński desygnował do gry dwie „szóstki", które rozegrały po dwa sety. Mecz rozpoczęli: Tille, Karlitzek, Sienkiewicz, Lipiński, Majchrzak, Szwarc oraz Ciunajtis (libero). Pierwszego seta olsztynianie pewnie zwyciężyli 25:22, a w drugim również byli blisko zwycięstwa, lecz końcówka należała do przyjezdnych (26:24).

Od trzeciego seta na boisku pojawili się: Kozub, Majchrzak, Cieślik, Halaba, Borkowski, Hadrava i Hawryluk (libero). Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur przeważała w każdym elemencie gry, czego efektem były pewne wygrane – 25:16, 25:13, a całe spotkanie 3:1.

Piątkowy sparing olsztynianie rozpoczęli w składzie: Kozub, Kartlizek, Halaba, Lipiński, Cieślik, Szwarc, Hawryluk (libero). Gospodarze dobrze prezentowali się w pierwszej partii, zwyciężając 25:20. W drugim secie role się odwróciły, a partia zakończyła się podobny wynikiem – tym razem górą byli goście.

Tak, jak dzień wcześniej, tak i teraz, w trzecim i czwartym secie oglądaliśmy drugą „szóstkę": Tille, Halaba, Borkowski, Majchrzak, Lipiński, Hadrava, Ciunajtis (libero). Trzecia partia była bardzo wyrównana, lecz z przodu cały czas byli goście. Przyjezdni wygrali tego seta 26:24. Czwarta i ostatnia odsłona piątkowego sparingu miała podobny przebieg, lecz tym razem po myśli olsztynian – 25:22, a całe spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

- Oba mecze były zupełnie różne. W pierwszym pokazaliśmy naprawdę dużo jakości – było wiele dobrych zagrań, dobrze funkcjonowaliśmy w ofensywie. Rywale nie byli w stanie nas złamać w przyjęciu, utrzymywaliśmy je na wysokim poziomie i dzięki temu nasz atak był bardzo skuteczny. Potrafiliśmy rozwiązywać trudne sytuacje i graliśmy na wysokim procencie skuteczności - podsumował Daniel Pliński, szkoleniowiec Indykpolu AZS Olsztyn.

I dodał: - Drugi mecz wyglądał inaczej. Popełniliśmy sporo błędów w przyjęciu, straciliśmy kilka punktów po asach serwisowych, w tym niestety kilka z rzędu. Gdy piłka była w grze przy dłuższych wymianach, nie potrafiliśmy znaleźć właściwego rozwiązania i przełamać rywala. To była główna różnica w porównaniu do czwartkowego spotkania. Wiedzieliśmy, że drugi mecz może być trudniejszy i słabszy w naszym wykonaniu. Mimo wszystko takie sparingi dają nam bardzo dużo. Gramy je po to, żeby wiedzieć, nad czym jeszcze musimy pracować, bo sam trening nie zastąpi meczu kontrolnego.

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn kolejne sparingi rozegrają w piątek (26 września) i sobotę (27 września) - rywalem będzie Energa Trefl Gdańsk, a mecze odbędą się w Przywidzu.

Źródło: własne, Indykpol AZS Olsztyn

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz