Dziś jest: 20.07.2025
Imieniny: Czesława, Hieronioma
Data dodania: 2014-08-07 11:19
Ostatnia aktualizacja 2014-09-04 10:22

Iwona Starczewska

Przebudują DK 51 w Lidzbarku Warmińskim. Dywity wciąż czekają

Szykuje się przebudowa drogi krajowej nr 51 w Lidzbarku Warmińskim. Głównym celem inwestycji jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów. Na przebudowę ''swojej'' części tej drogi krajowej czekają też mieszkańcy gminy Dywity i Dobrego Miasta. Tu jednak sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana.

reklama

Olsztyński oddział GDDKiA podpisał umowę z wykonawcą przebudowy odcinka drogi krajowej nr 51 w Lidzbarku Warmińskim. Droga ma zostać poszerzona do 7 metrów na odcinku o długości ponad 600 metrów. W ramach zadania wykonawca przebuduje też skrzyżowania z ul. Kurpińskiego i z planowaną ulicą od ul. Olsztyńskiej w kierunku ul. Wiejskiej. Zakłada się również budowę ścieżek rowerowych i chodników na całej długości odcinka oraz budowę  dwóch zatok autobusowych. Koszt tej inwestycji to blisko 5 mln złotych.

Przebudowy drogi krajowej nr 51 chcą również mieszkańcy Dywit. Odcinek drogi przecinający miejscowość jest nie tylko w złym stanie technicznym, ale również wyjątkowo niebezpieczny. W lutym tego roku na niebezpiecznym zakręcie tego odcinka w Dywitach doszło do zderzenia tira z dwoma autami osobowymi. Zginął wtedy kierowca jednej z osobówek.

W tym czasie wójt Gminy na nowo poruszył temat konieczności przebudowy tej drogi. Co do konieczności remontu drogi – wątpliwości nie mają również drogowcy GDDKiA – chcą oni jednak połączyć remont z budową północno-wchodniej części obwodnicy Olsztyna. Na to jednak nie zgadzają się mieszkańcy Dywit, którzy skutecznie zablokowali budowę obwodnicy przechodzącej przez ich miejscowość, a Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję środowiskową dla tego przebiegu. Drogowcy są jednak nieugięci, twierdzą, że rozdzielenie przebudowy DK 51 i budowy obwodnicy nie jest możliwe. Sprawa wciąż pozostaje bez rozwiązania i określonego kierunku działania.

 

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz