Pracownicy sklepów TESCO nie kryją swojego żalu. Obiekty tej sieci w Wielką Sobotę czynne będą od rana do godziny 18.00. Wszystko dla wygody klienta. Nikt tylko w całej tej przedświątecznej gorączce nie myśli o pracownikach, którzy zmuszeni są ten dzień spędzić w pracy, dodatkowo znacznie dłużej niż w teorii. W praktyce kiedy klient przyjdzie na ostatnie, przedświąteczne zakupy o godzinie 17.55 nie można go wyprosić. Ma prawo spokojnie dokończyć zakupy, a pracownicy mają obowiązek być na swoich stanowiskach. A więc od czasu teoretycznego zamknięcia do tego faktycznego - mija czasami kolejna godzina. Na tym jednak nie koniec. Zanim pracownicy supermarketu wyjdą z pracy, kasjerki muszą rozliczyć się z przyjętej i wydanej gotówki, a obsługa działów musi doprowadzić sklep do porządku na okres świąteczny. W rzeczywistości pracownicy sieci mogą wyjść do domu nawet dwie-trzy godziny później.
Dlatego też, pracownicy sklepów zamierzają o swoich problemach opowiedzieć...klientom. Stąd też pomysł zorganizowania dziś akcji informacyjnej przed obiektami należącymi do sieci. Pracownicy TESCO prosić będą klientów o możliwie szybkie zakupy w godzinach do południowych. Jak podaje Polskie Radio Olsztyn - pracownicy rozdawać będą również klientom tygodnik "Kurier Związkowy", który zawiera opisy warunków pracy i płacy w wielkich sieciach handlowych.
Protest w Olsztynie zacznie się o godzinie 15.00 pod Tesco przy ulicy Pstrowskiego.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz