Dziś jest: 02.05.2024
Imieniny: Anatola, Atanazego
Data dodania: 2023-12-05 15:19

Aleksandra Sawczuk

Próbowała zabić niemowlę, bo urodziła syna, a nie córkę? Do olsztyńskiego sądu wpłynął akt oskarżenia

Próbowała zabić niemowlę, bo urodziła syna, a nie córkę? Do olsztyńskiego sądu wpłynął akt oskarżenia
Do Sądu Okręgowego w Olsztynie został skierowany akt oskarżenia przeciwko mieszkańcom Szczytna, którzy są podejrzewani o znęcanie się nad dzieckiem
Fot. Artur Szczepański / Olsztyn.com.pl

Po rozpoznaniu sprawy przez prokuraturę, do Sądu Okręgowego w Olsztynie został skierowany akt oskarżenia przeciwko mieszkańcom Szczytna - rodzicom katowanego miesiącami dziecka. Za znęcanie się nad niemowlakiem ze szczególnym okrucieństwem miała być odpowiedzialna jego 23-letnia matka, Michalina P. Kobiecie grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.

reklama

Opis obrażeń zajmuje półtorej strony”

Jak informuje Polską Agencję Prasową rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Daniel Brodowski, Michalinie P. postawiono zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad synem, urodzonym w marcu 2022 r. Oskarżona rzucała nim, podduszała, biła i szarpała. To tylko niektóre z zachowań, jakich się dopuściła. Działania miały pozbawić dziecko życia.

- Wielokrotnie stosowała wobec niego przemoc fizyczną o dużym natężeniu, m.in. polegającą na szarpaniu za ręce i uderzaniu dziecka w różne części ciała, w tym w głowę oraz rzucaniu dzieckiem, co skutkowało powstaniem u niego licznych obrażeń ciała, w tym między innymi złamań kończyn, rozległych obrażeń głowy, w tym mózgu. Opis obrażeń, jakie miało dziecko, zajmuje półtorej strony A4 i jest bardzo drastyczny – podaje Brodowski.

Sama zabrała dziecko do szpitala

Sprawa długotrwałego znęcania się nad niemowlakiem ujrzała światło dzienne, ponieważ kobieta udała się z maluchem, będącym w ciężkim stanie, do szczycieńskiego szpitala. Po przeprowadzonych badaniach, lekarze zdecydowali o transporcie matki z dzieckiem do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Tam wezwano policję, która aresztowała Michalinę P. Oskarżona od czerwca 2022 r. czeka na proces. Zastosowano wobec niej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Podczas prowadzonego śledztwa matka nie przyznała się do winy.

Znęcała się nad synkiem, bo bardzo chciała mieć córkę

Osoby ze środowiska Michaliny P. twierdzą, iż powodem próby pozbawienia życia niemowlaka, była jego płeć. W mediach społecznościowych kobieta publikowała zdjęcia chłopca, ubranego w dziewczęce stroje, podpisując je „Marysia”. Z nieoficjalnych informacji, podanych przez sąsiadów oskarżonej, wynika, że 23-latka zachowywała się na co dzień jak celebrytka i miała obsesję na punkcie swojego wyglądu.

Według opiniujących biegłych, Michalina P. posiada osobowość dyssocjalną z cechami narcystycznymi, bierno-agresywnymi. Nie daje jej to natomiast przywileju „łagodniejszego” potraktowania podczas procesu. - Oskarżona może odpowiadać przed sądem za zarzucane jej czyny, biegli psychiatrzy nie zakwestionowali jej poczytalności – informuje rzecznik olsztyńskiej prokuratury. 

Ojciec nie znał płci dziecka?

Drugi z rodziców, 27-letni Michał J., także na początku otrzymał zarzut znęcania się nad pokrzywdzonym, jednak po zgłębionej analizie, oskarżono go o spowodowanie bezpośredniego zagrożenia utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, na skutek braku zaangażowania w opiekę nad synem.

- Ojciec pozostawił dziecko pod opieką matki, której właściwości osobiste, o których wiedział, stanowiły niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia pokrzywdzonego. Zagrożone jest to karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności – czytamy w komunikacie rzecznika prokuratury.

Szokującą informacją, jest fakt, iż ojciec do czasu tragedii nie był świadomy, jakiej płci jest jego dziecko. - Przez kilka miesięcy, do chwili zatrzymania przez policję, był wprowadzany w błąd, co do płci dziecka. To jest faktem – zapewnił Brodowski.

Michał J. został kilka miesięcy temu zwolniony przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku z aresztu. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Podobnie, jak partnerka, oskarżony nie przyznał się do winy.

Pokrzywdzonym małoletnim zajmuje się rodzina zastępcza, natomiast oskarżeni mają jeszcze jedno dziecko, również syna. Chłopiec znajduje się obecnie u dziadków. Prokuratura Okręgowa w Olsztynie zastrzegła, że ze względu na dobro dziecka, nie poda więcej informacji, związanych z losami pokrzywdzonego.

Źródło: PAP / Własne

Tagi: prawo Szczytno

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

  • Sylwia roSpurek 2023-12-06 15:31:40 146.70.*.*
    Przemoc ma płeć. Ofiarami są mężczyźni i dzieci a sprawczyniami kobiety.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 1
  • Prawdziwy Polak Katolik Waleczny Pisiorek Zajadliwy 2023-12-05 19:37:12 88.156.*.*
    Kawał cu rvy pisoskiej patologicznej. Yeah butch was wszystkich patusy pisoskie nolowe pięćsetplusowe pislo chy rozplodowe
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 5

www.autoczescionline24.pl