Dziś jest: 30.04.2024
Imieniny: Donaty, Mariana, Tamary
Data dodania: 2022-04-11 15:18

Monika Smolik

Policjant oskarżony o śmiertelne potrącenie motocyklisty w Dobrym Mieście prawomocnie skazany

Policjant oskarżony o śmiertelne potrącenie motocyklisty w Dobrym Mieście prawomocnie skazany
Karol S. został prawomocnie skazany
Fot. Cezary Kapłon / Olsztyn.com.pl

W poniedziałek (11 kwietnia) Sąd Okręgowy w Olsztynie zmienił wyrok sądu pierwszej instancji wydany wobec Karola S., policjanta oskarżonego o niedopełnienie obowiązków służbowych i spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginął motocyklista. Do zdarzenia doszło w Dobrym Mieście.

reklama

Prokuratura Rejonowa w Giżycku pod koniec 2019 r. skierowała do Sądu Rejonowego w Olsztynie akt oskarżenia przeciwko Karolowi S., funkcjonariuszowi Policji podejrzanemu o niedopełnienie obowiązków służbowych i spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym.

Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło 22 kwietnia 2019 r. Według ustaleń prokuratury Karol S. wraz z innym policjantem pełnił w tym dniu służbę w nieoznakowanym radiowozie, którego był kierowcą. Około godz. 16 funkcjonariusze zauważyli wyjeżdżający ze stacji paliw motocykl typu Cross bez tablic rejestracyjnych, po czym postanowili zatrzymać go do kontroli. Policjanci z włączonymi sygnałami dźwiękowymi i świetlnymi ruszyli za nim w pościg. Jednak motocyklista nie reagował na te sygnały, nie zwolnił, ani się nie zatrzymał. Oba pojazdy poruszały się z prędkością ponad 100 km/h.

W pewnym momencie pościg przeniósł się na drogę szutrową. Na tym odcinku drogi Karol S. miał nie zachować szczególnej ostrożności i nie utrzymać odstępu niezbędnego do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego pojazdu. W wyniku takiego zachowania kierowcy radiowozu miało dojść do uderzenia przodem samochodu w tylne koło motocykla, co w konsekwencji spowodowało upadek motocyklisty i jego śmierć.

Proces w tej sprawie rozpoczął się 18 sierpnia 2020 r. przed Sądem Rejonowym w Olsztynie. Karol S. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, w których wskazał m.in., że podczas pościgu jego zamiarem nie było uderzenie w motocykl, lecz wyprzedzenie motocyklisty w możliwie dogodnym miejscu i zajechanie mu drogi w celu spowolnienia i zatrzymania tego pojazdu. Oskarżony wyjaśniał, że kiedy w pewnym momencie pomiędzy radiowozem a motocyklem raptownie zmniejszyła się odległość, próbował wyhamować auto, ale niestety nie udało mu się uniknąć zderzenia.

W tej sprawi przesłuchano szereg świadków, zostały też sporządzone przez biegłych specjalistów opinie z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, oceny stanu technicznego pojazdów oraz taktyki i techniki interwencji policyjnej.

Wyrok zapadł 6 października 2021 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie uznał Karola S. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go za to na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby. Dodatkowo sąd orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza policji na okres 1 roku. Od oskarżonego zostały zasądzone także nawiązki na rzecz oskarżycieli posiłkowych: po 10 tys. zł na rzecz matki i ojca pokrzywdzonego oraz po 8 tys. zł na rzecz każdej z trzech sióstr pokrzywdzonego.

Sędzia sądu rejonowego zwrócił uwagę, że kierujący motocyklem zachował się w sposób nieprawidłowy i niezgodny z przepisami, nie zatrzymując się do kontroli i podejmując ucieczkę przed policjantami. Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w tej sprawie wskazuje, że w działaniach oskarżonego pojawiły się nieprawidłowości. W czasie jazdy za motocyklem po mieście, czyli w momencie, gdy trwały już czynności zmierzające do jego zatrzymania, kontakt z dyżurnym oficerem komendy policji nie został nawiązany, podczas gdy na załodze radiowozu prowadzącej pościg ciążył taki obowiązek, w szczególności musieli poinformować o podjęciu pościgu i jego przyczynie oraz czynnościach zmierzających do jego zatrzymania. Oskarżony był skoncentrowany na jeździe za motocyklistą, nie musiał jednak odrywać się od prowadzenia pojazdu, bo obok był drugi funkcjonariusz, któremu mógł polecić nawiązanie takiego kontaktu.

Oskarżony był dowódcą patrolu i to on podejmował wszelkie istotne decyzje. Co prawda, próba nawiązania takiego kontaktu przez towarzyszącego oskarżonemu funkcjonariusza została podjęta, ale nastąpiło to tuż przed samym uderzeniem i była ona nieskuteczna. Dodatkowo oskarżony, wykorzystując radiowóz jako środek przymusu bezpośredniego, nie zachował szczególnej ostrożności. Karol S. prowadząc pościg wjechał na drogę szutrową, na obszar leśny, gdzie – jak wynikało z zeznań świadków – spacerowali ludzie z dziećmi. Prowadzenie przez oskarżonego pościgu musiało wiązać się z jazdą ze znaczną prędkością, ale biorąc pod uwagę teren, w którym się poruszał, tym bardziej obligowało go to do zachowania szczególnej ostrożności.

Dlatego też w ocenie sądu, utrzymywanie tak bliskiego odstępu od pojazdu ściganego należy uznać w tych okolicznościach jako zachowanie nieprawidłowe, zbyt ryzykowne – uniemożliwiało ono, a przynajmniej znacznie utrudniało, podjęcie bezpiecznych manewrów w wypadku pojawienia się niespodziewanego zagrożenia.

Sąd wziął także pod uwagę to, że uciekający motocyklista nie miał w pojeździe sprawnego światła STOP. Utrudniało to oskarżonemu zorientowanie się, kiedy motocykl zwalnia, a zbyt mały odstęp między pojazdami spowodował, że doszło do wypadku. Zdaniem sądu, Karol S. nie miał intencji uderzenia w uciekający motocykl i było to zdarzenie drogowe o charakterze nieumyślnym, chociaż zawinionym przez oskarżonego.

- Sąd rejonowy wziął także pod uwagę, że uciekający motocyklista nie miał w pojeździe sprawnego światła STOP. Utrudniało to oskarżonemu zorientowanie się, kiedy motocykl zwalnia, a zbyt mały odstęp między pojazdami spowodował, że doszło do wypadku. Zdaniem Sądu, Karol S. nie miał intencji uderzenia w uciekający motocykl i było to zdarzenie drogowe o charakterze nieumyślnym, chociaż zawinionym przez oskarżonego – informuje sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Apelacje od wyroku wnieśli obrońca oskarżonego, oskarżony, a także pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych.

Sąd Okręgowy w Olsztynie w VII Wydziale Karnym Odwoławczym 11 kwietnia tylko nieznacznie zmienił zaskarżony wyrok sądu pierwszej instancji, określając wymiar orzeczonego wobec Karola S. środka karnego w postaci zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza policji na okres 2 lat.

Sąd odwoławczy uznał ustalenia faktyczne poczynione w tej sprawie przez sąd pierwszej instancji za w pełni prawidłowe. Sąd okręgowy wskazał jednak, że orzeczony wobec Karola S. zakaz wykonywania zawodu policjanta należy wydłużyć do dwóch lat. W ocenie sądu, utrwali to w oskarżonym potrzebę zachowywania na przyszłość rozsądku i „zimnej krwi”, czego zabrakło mu podczas tego tragicznego w skutkach pościgu za motocyklistą.

Wyrok w tej sprawie jest prawomocny.

Komentarze (42)

Dodaj swój komentarz

  • sebix 2022-04-11 15:51:04 95.160.*.*
    ABCD!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 8

www.autoczescionline24.pl