Jeszcze kilka tygodni temu wokół olsztyńskiego dworca nie brakowało budek oferujących fast foody. Teraz – kiedy nadeszła jesień – tereny wokół dworca opustoszały, a pozostały jedynie te lokale, które należą do przedsiębiorców, którzy handlują w kilku miejscach.
- Jak żyli tylko z jednej budy z zapiekankami to pewnie i się nie opłacało stać tu i handlować jak zimno – słyszymy komentarz do tej sytuacji, jednego z olsztynian czekającego na autobus MPK. - Jak człowiek ma już jeść jakiś fast food to idzie obok do Mc'Donaldsa. Co to za przyjemność jeść zapiekankę na wietrze? - komentuje inna olsztynianka.
Póki co los słynnych, olsztyńskich zapiekanek nie jest zagrożony - przedsiębiorca oferujący ten przysmak wciąż prowadzi swój biznes w sąsiedztwie dworca.
A jak Wy sądzicie, co wygoniło właścicieli budek na dworcu? Pogoda? Fast foody w sieciówkach?
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz