Piłkarki Stomilanek nie wytrzymują boiskowej...

Energa Stomilanki Olsztyn doznały siódmej porażki w tym sezonie Orlen Ekstraligi Kobiet. Tym razem olsztynianki przegrały przed własną publicznością z Orlenem Gdańsk.

Podopieczne Dariusza Maleszewskiego w poprzedniej kolejce wywalczyły komplet punktów na wyjeździe w Łodzi. Były to pierwsze "oczka" w tym sezonie, można było mieć nadzieję, że teraz będzie lepiej, ale w meczu z Orlenem Gdańsk piłkarki Stomilanek nie wywalczyły nawet punktu.

W rundzie jesiennej, a być może i nawet do końca sezonu, w akcji nie zobaczymy już jednej z lepszych zawodniczek olsztyńskiego klubu - Katarzyny Kałużnej. Piłkarka w Łodzi zerwała więzadła i teraz czeka ją operacja, a potem długa rehabilitacja.

Stomilanki do przerwy przegrywały 0:1 z rywalkami z Gdańska. Zawodniczki Orlenu chwilę po starcie drugiej połowy podwyższyły prowadzenie w Olsztynie. Wydawało się, że Stomilanki nie będą wstanie podnieść się, a jednak zdołały doprowadzić do remisu. Gdy wydawało się, że dojdzie do podziału punktów, jeszcze jedną bramkę strzeliły zawodniczki z Gdańska i na koniec mogły cieszyć się ze zwycięstwa.

- Skuteczność nam szwankowała w tym meczu, podobnie zresztą jak w poprzednich - powiedział po meczu Dariusz Maleszewski, trener Stomilanek. - Podejmujemy złe decyzje na boisku, widocznie presja boiskowa jest za duża. Szkoda, bo statystycznie patrząc, zawsze mamy dużo tych sytuacji bramkowych. Zamiast strzelić, to my przegrywamy 0:2. Dziewczyny wyciągnęły wynik na 2:2 i wydawało się, że była szansa strzelić bramkę na 3:2. Zespół zareagował dobrze na zmiany i na fazy przejściowe do ataku, bo to przyniosło nam te dwie bramki. Niestety, kolejny stały fragment gry, brak dopilnowania w polu karnym sprawił, że straciliśmy trzecią bramkę.

Stomilanki zajmują przedostatnie miejsce i tracą trzy punkty do bezpiecznego miejsca w tabeli.

W zeszłym tygodniu odbyło się losowanie Pucharu Polski. Pierwszy zespół Stomilanek zagra na wyjeździe z MKS-em Myszków, a drugi (zwycięzca Wojewódzkiego Pucharu Polski) zagra u siebie z PTC Pabianice.

- Mamy duże szanse na awans - ocenia Maleszewski. - Wszystko zależy od nas. Pierwszy zespół ma daleki wyjazd do Myszkowa. Nasz drugi zespół, głównie juniorki i jeszcze juniorki młodsze z poprzedniego sezonu, trafiły na drugoligowe Pabianice. Po tym jak zagraliśmy w finale w Biskupcu uważam, że mamy ogromne szanse, żeby przejść do kolejnej rundy. Zadanie dla pierwszego zespołu na pewno jest takie, żeby mecz wygrać i być w kolejnej rundzie.

Energa Stomilanki Olsztyn - AP Orlen Gdańsk 2:3 (0:2)

0:1 - Jagodzińska (32'
0:2 - Fabova 47'
1:2 - Arthur 73'
2:2 - Sokołowska 79'
2:3 - Konat 87'

Energa Stomilanki (skład wyjściowy): Alicja Barszcz - Justyna Libera, Gabriela Kędzia, Karolina Taranowska, Alicja Sokołowska, Natalia Kulig, Dominika Misztal, Agnieszka Garbowska, Martyna Duchowska, Abigail Roy, Alisa Arthur

Lp.	Nazwa	Mecze	Punkty	Zwycięstwa	Remisy	Przegrane	Bilans bramkowy
1.	Górnik Łęczna	8	22	7	1	0	23-3
2.	Czarni Sosnowiec	7	21	7	0	0	26-5
3.	Śląsk Wrocław	8	15	5	0	3	20-7
4.	Pogoń Szczecin	8	14	4	2	2	15-8
5.	APLG Gdańsk	8	11	3	2	3	9-12
6.	Rekord Bielsko-Biała	8	10	3	1	4	9-16
7.	GKS Katowice	6	9	3	0	3	11-10
8.	UKS SMS Łódź	8	9	2	3	3	10-13
9.	Lech/UAM Poznań	6	7	2	1	3	6-12
10.	UJ Kraków	8	6	1	3	4	3-12
11.	Stomilanki Olsztyn	8	3	1	0	7	8-25
12.	Pogoń Tczew	7	1	0	1	6	3-20