Dziś jest: 29.04.2024
Imieniny: Bogusława, Katarzyny
Data dodania: 2022-10-24 13:21

Lech Janka

Piłka ręczna. Co słychać w grającej w Lidze Centralnej olsztyńskiej Warmii?

Piłka ręczna. Co słychać w grającej w Lidze Centralnej olsztyńskiej Warmii?
Fot. Anna Kajat

17 września, po blisko czterech miesiącach przerwy w rozgrywkach, szczypiorniści Warmii rozpoczęli swój drugi sezon w Lidze Centralnej.

reklama

Rozpoczęli go z nowym trenerem Dariuszem Molskim i ze zmienionym składem. Szeregi Warmii opuścili bowiem jej czołowi zawodnicy, m.in.: Damian Didyk, Adrian Chełmiński, Michał Klapka, Krystian Matysiak i Adrian Gruszczyński. W ich miejsce działacze olsztyńskiego klubu pozyskali m.in.: Piotra Skibę, Szymona Muchę i Damian Sznitera.

Inauguracyjny mecz podopieczni trenera Molskiego rozegrali w hali widowisko-sportowej w Żukowie. Nie byli faworytami tego spotkania chociażby dlatego, że poprzedni sezon zakończyli na 11., a ich rywale na 6. miejscu. Olsztynianie rozpoczęli sezon 2022/2023 rewelacyjnie. Nie dość, że pokonali przekonująco (25:16) ekipę z Żukowa, to jeszcze objęli przodownictwo w tabeli! Wydawało się więc, że kolejne zwycięstwa będą na wyciągnięcie ręki. Niestety, w swym drugim meczu ulegli na wyjeździe (29:34) Olimpii Piekary Śląskie i spadli z fotela lidera.

W 3. kolejce ligowych zmagań grali już u „siebie”, a dokładnie w Biskupcu, który udostępnił im swoją halę na czas oddania do użytku „nowej” Uranii. Po zaciętym spotkaniu olsztyńska drużyna pokonała MKS Wieluń 30:26 i awansowała na 3. miejsce tabeli.

Dwa kolejne mecze nie były już absolutnie po myśli szkoleniowców, zawodników i kibiców olsztyńskiej Warmii. W 4. kolejce, w denerwującej końcówce uległa jedną bramką (29:30) na wyjeździe Zagłębiu Handball Team Sosnowiec, natomiast w 5. w Biskupcu Śląskowi Wrocław (28:30). W tym ostatnim meczu nie zagrał w ekipie gospodarzy jej kapitan Mateusz Kopyciński, który poddał się zabiegowi na łąkotce. Czeka go teraz 6-tygodniowa przerwa.

- Przed tym spotkaniem ze Śląskiem założenia były jasne - stwierdził Łukasz Szymański, menedżer ds. marketingu OKPR Warmia. - Mieliśmy plan na rywala. Niestety, jak to bywa w sporcie, to było za mało. Tego dnia rywale zagrali dobre spotkanie, a my, słabsi fizycznie, nie pokazaliśmy swoich atutów. O ligowe punkty przyjdzie nam powalczyć w kolejnym meczu. Rywalizacja w Wągrowcu (29 października) będzie spotkaniem za "sześć punktów" i już na wczesnym etapie sezonu może decydować o końcowych lokatach w tabeli.

Po 5. kolejkach Warmia z dorobkiem 6 punktów i bilansem bramkowym 141:136 zajmuje w tabeli 8. miejsce i ma 8 punktów straty do lidera (KPR Legionowo) i 6 do wicelidera (AZS AWF Biała Podlaska).

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • Warmia FAN 2022-10-24 21:28:27 37.7.*.*
    Warmia powinna bić się o awans w tym roku. Od przyszłego sezonu będzie grała w nowej Uranii co daje możliwości pozyskania jeszcze większej liczby sponsorów . Tylko awans , każde inne miejsce w tabeli to porażka
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0

www.autoczescionline24.pl