Po wyborach z października 2023 roku władzę nad Telewizją Polską przejęła koalicja skupiona wokół Platformy Obywatelskiej. Pierwszy pełny rok działalności „odbitej” z rąk Prawa i Sprawiedliwości TVP zakończył się wyraźnymi spadkami oglądalności.
Choć najpopularniejszą stacją telewizyjną w 2024 roku okazała się TVP1, zanotowała spadek jeśli chodzi o procentowy udział w rynku w porównaniu 2023 rokiem. Według danych Nielsen Audience Measurement Jedynka miała 7,21 proc., podczas gdy rok wcześniej 7,68 proc.
Prawdziwą katastrofę przeżył natomiast kanał TVP Info, który w 2023 roku znajdował się na szóstym miejscu zestawienia. Po zmianie formuły i narracji jego udział spadł aż o 71,1 proc. - donosiły na początku br. Wirtualne Media.
Na stratach Telewizji Publicznej mocno zyskała w minionym roku Republika, która spoza top 20 awansowała na szóste miejsce. Stacja Tomasza Sakiewicza uzyskała wzrost aż 1800 proc., co przełożyło się na jej udział w rynku na poziomie 3,90 proc.
Jeśli chodzi o regionalne ośrodki telewizji publicznej niewiele wiadomo na temat ich oglądalności. Pewien podgląd na aktualną sytuację dają dane, które udostępnił portalowi Gazeta.pl dr hab. Tadeusz Kowalski, prof. UW, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Widzimy w nich m.in. wskaźnik AMR. Chodzi o średnią liczbę widzów oglądających dany program telewizyjny w każdej minucie jego trwania. Dane wygenerowano za okres od 1 stycznia do 11 maja 2025 roku.
Ze statystyk wynika, że najlepiej w ostatnich miesiącach radził sobie kanał TVP3 Warszawa, który średnio śledziło 11,6 tys. osób. TVP3 Olsztyn znalazła się na 11. miejscu ze średnią oglądalnością 1,6 tys. widzów. W porównaniu z analogicznym okresem w roku 2024, odnotowano spadek o 355 osób.
Niekorzystne informacje dotyczące oglądalności potwierdziła na platformie X Paulina Kucińska z nowej rady programowej TVP3 Olsztyn.
- Odbyły się już dwa posiedzenia Rady Programowej TVP Olsztyn. Wybraliśmy zarząd. Dużo rozmawialiśmy i nie ukrywam, jestem w szoku – czytamy we wpisie z 8 lipca br. - Okazuje się, że najchętniej oglądany program „Głos Regionu” przyciąga zaledwie około 7 tysięcy widzów, a średnia oglądalność programów oscyluje między 3-4 tysięcy osób.
Kucińska w dalszej części wpisu podkreśla, że olsztyński ośrodek TVP pozostaje niedofinansowany, co przekłada się na mniejsze możliwości techniczne. - Jako jedna z nielicznych telewizji w Polsce wciąż nadaje w standardowej rozdzielczości SD - czytamy.
Według informacji Kucińskiej, w olsztyńskim oddziale telewizji pracuje 89 osób, w tym 6 wydawców i 7 reporterów na etacie. Członkini rady programowej podkreśliła też, że „wiele do życzenia” pozostawia aktywność internetowa regionalnego ośrodka, która od lat miała być „zaniedbywana”.
Jeśli chodzi o profil na Facebooku, TVP3 Olsztyn obserwuje 83 tys. osób. To 3. wynik wśród lokalnych mediów Warmii i Mazur. Wyżej są: Gazeta Olsztyńska (130 tys.) i TKO (96 tys.). Dużo gorzej wygląda YouTube stacji, gdzie udało się zgromadzić 1,1 tys. subskrybentów. Najbardziej "hitowy" materiał ma tam 42 tys. wyświetleń i pochodzi sprzed 10 lat.
W nowej radzie programowej poza Pauliną Kucińską, która jest dyrektorem biura poselskiego Iwony Arent (PiS) znaleźli się też m.in. Bogumił Osiński (krytyk filmowy), Grzegorz Smoliński (olsztyński radny PiS oraz były szef Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej) czy Tomasz Boenke z rady osiedla Jaroty.
Czytaj również:
Znamy nowy skład rady programowej TVP3 Olsztyn. To oni będą doradzać przez 5 lat [PEŁNA LISTA]
Komentarze (31)
Dodaj swój komentarz