- Taxi zamawiam w większości telefonicznie. Znam już na pamięć taryfikator na odcinkach, na których się przemieszczam. W ostatnią niedzielę skorzystałem z usług Taxi. Po przybyciu na określone miejsce podałem kierowcy określoną kwotę. Kierowca lekko poirytowany poinformował, że przez roztargnienie policzył mi za kurs jak w dni powszednie, a więc musi mi doliczyć za kurs 50% więcej za jazdę w niedzielę i święta. Poinformował, że w niedzielę i święta jeżdżą na tzw. drugiej taryfie. Wyraziłem zdziwienie, zapytałem dlaczego Taxi nie informuje o tym "niedzielnych pasażerów". Wspomniałem, że MPK i inni przewoźnicy w Olsztynie w niedzielę i święta nie są tak pazerni i nie pobierają świąteczno-niedzielnej opłaty jak Taxi. Po sympatycznej dyskusji Pan taksówkarz wspaniałomyślnie darował mi opłatę świąteczną i przyjął za kurs jak w dni powszechne. Morał z tego taki - w niedzielę i święta tylko MPK – informuje nas w liście do redakcji mieszkaniec Olsztyna (dane do wiadomości redakcji).
Czy Wy również uważacie, że naliczanie 50 procent więcej za przejazd taksówką w niedzielę jest nielogiczne i nieuzasadnione?
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz