Temat niebezpiecznego przejścia dl pieszych przez ulicę Bartąską poruszany jest od listopada 2011 roku, kiedy to Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przeprowadziła wizję lokalną na tej ulicy i stwierdziła, że przejście zlokalizowane przy skrzyżowaniu z ulicą Stawigudzką i Złotą może stanowić niebezpieczeństwo dla pieszych. Powód? Brak dostatecznej widoczności spowodowany ukształtowaniem ulicy. Liczne wzniesienia sprawiają, że kierowca może mieć problem z dostrzeżeniem pieszego.
KBRD już w ubiegłym roku proponowała przeniesienie przejścia na przeciwległą stronę wjazdu w ulicę Stawigudzką.
Drogowcy informowali wtedy:
- Przesunięcie przejścia może odbyć się tylko po zmianie lokalizacji przystanku autobusowego usytuowanego w pobliżu skrzyżowania oraz wybudowaniu chodnika prowadzącego z przystanku do przejścia dla pieszych. Zmiana ta będzie zrealizowana w najbliższym czasie, gdy tylko pozwolą na to warunki atmosferyczne i znajdą się na to pieniądze - twierdził Paweł Pliszka, rzecznik MZDiM.
Dziś przejście wciąż pozostaje w tym samym miejscu. Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ponowiła więc swój wniosek dotyczący przeniesienia przejścia oraz wybudowania chodnika do przystanku autobusowego.
My ponowiliśmy więc zapytanie w tej sprawie do rzecznika MZDiM. Czego się dowiedzieliśmy?
- Miejski Zarząd Dróg i Mostów stara się wdrażać zalecenia komisji w miarę środków jakimi dysponuje. Nie zawsze udaje się te zmiany wprowadzać tak szybko jak byśmy chcieli. W przypadku wspomnianego odcinka ul. Bartąskiej zarządcą drogi jest MZDiM, ale droga należy do powiatu olsztyńskiego, a obszar, na którym miałby powstać chodnik, leży na gruntach należących do gminy Stawiguda. Stąd zwróciliśmy się do tamtejszego samorządu o określenie możliwości gminy w sfinansowaniu budowy ciągu pieszego. MZDiM zajmie się zmianą oznakowania pionowego i poziomego – poinformował Paweł Pliszka, rzecznik MZDiM.
Wciąż więc nie wiadomo , kiedy konkretnie drogowcy dokonają sugerowanej przez Komisję BRD zmiany, która poprawi stan bezpieczeństwa pieszych w tej części miasta.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz