- Nigdy nie będzie nas stać, żeby drogi zimą były czarne, bo po prostu nie mamy na to środków – mówił starosta. – Drogi mogą być białe, ale wszystkie na pewno będą przejezdne.
Innego zdania są mieszkańcy podolsztyńskich miejscowości, którzy codziennie z ''duszą na ramieniu'' przemierzają powiatówki, by dotrzeć do Olsztyna gdzie pracują i uczą się.
- To nie jest nasz wymysł. Zapraszamy kogoś ze starostwa niech przyjedzie i zobaczy jak jedzie się w kierunku Dobrego Miasta czy z Dywit do Różnowa. To jakiś koszmar - komentuje Pani Marta z Dywit.
Włodarzy podolsztyńskich gmin starała się również uspokoić Krystyna Plocek - kierownik Powiatowej Służby Drogowej.
Zdaniem Plocek, drogi są przejezdne jednak należy pamiętać o tym, że prace związane z usuwaniem śliskości i utrzymaniem przejezdności dróg są prowadzone zwyczajowo w godzinach od 4 rano do godz. 18. Wydłużenie czasu pracy jest możliwe tylko w wyjątkowych sytuacjach tj.: przy bardzo trudnych warunkach drogowych (brak przejazdu, zatory, uwięzione w zaspach pojazdy itp.).
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz