W nocy z 26 na 27 maja br. młody mężczyzna, prawdopodobnie pod wpływem alkoholu, wdarł się na teren sklepu w pobliżu cmentarza komunalnego przy ulicy Poprzecznej. Za cel upatrzył sobie kamery monitoringu. Jedną zdemontował, drugą obrócił.

Właściciele zdołali zabezpieczyć nagranie, na którym widoczny był sprawca. W kolejnych dniach trwało poszukiwanie wandala. 1 czerwca udało się ustalić, że pracuje w jednym w olsztyńskich marketów. Z młodym mężczyzną przeprowadzono „męską rozmowę”, podczas której zaproponowano polubowne rozwiązanie sprawy.

Postawa łobuza mogła zaskoczyć. Przyznał się do winy, przeprosił i zobowiązał do pokrycia szkód, kiedy tylko otrzyma wypłatę. Dodatkowo obiecał, że przekaże 500 zł na rzecz Kingi Rydz, która walczy z SMA.

Tak też się stało. Właściciele sklepu poinformowali, że 6 czerwca zgodnie z umową młodzieniec uregulował wszelkie należności.
- Chłopak miejmy nadzieję wyciągnie z tej lekcji wnioski, a smutni Panowie z Komendy nie popsują sobie statystyk kolejnym umorzeniem
- czytamy w mediach społecznościowych poszkodowanej kwiaciarni.

I tak oto łobuz stał się człowiekiem godnym naśladowania. Każdy w życiu popełnia błędy, jednak jak to powiedział rzymski filozof Cyceron: „Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego – w błędzie trwać”.











Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz