Dziś jest: 10.06.2025
Imieniny: Bogumiła, Diany
Data dodania: 2011-07-15 12:19

Iwona Starczewska

Las to nie tor motocrossowy

Dokładnie 624 przypadki wjazdu do lasu samochodami, quadami i motocyklami ujawnili w pierwszym półroczu bieżącego roku strażnicy leśni z Olsztyna. Surowe kary, jakie grożą za wjazd do lasu, najwyraźniej nie skutkują.

reklama

Lasy rozjeżdżane są przez motocykle crossowe, quady i samochody osobowe. W ten sposób niszczymy to, co mamy na Warmii i Mazurach najcenniejsze - piękno przyrody. Leśnicy przyznają, że problem ten wydaje się wciąż nasilać.

- Pomimo próśb i apeli nie milknie ten problem – przyznaje Adam Siemakowicz, inspektor Straży Leśnej w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. - W porównaniu z okresem zeszłego roku odnotowaliśmy wzrost tego typu wykroczeń – dodaje Siemakowicz.

Jak twierdzą leśnicy największy problem stanowią dziś kierowcy motocykli crossowych.

- Pod koniec czerwca Strażnicy Leśni z Nadleśnictw Olsztynek i Jagiełek, wspierani przez policjantów z Ostródy musieli gonić dwóch takich motocyklistów. Udało się ich zatrzymać. Dostali mandaty, ale to nie koniec nieprzyjemności, które ich czekają. Okazało się bowiem, że obaj kierujący nie wykupili polis OC. Ich motocykle nie były w ogóle zarejestrowane – dodaje inspektor Straży Leśnej.

Z kolei w zeszłym tygodniu Strażnicy Leśni z Nadleśnictwa Wichrowo zatrzymali aż siedmiu motocyklistów, którzy poruszali się po lesie terenowymi motocyklami.  W tym przypadku skończyło się tylko - albo aż na mandatach.

 

Źródło: RDLP Olsztyn

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl