Obchodzone 31 października Halloween z roku na rok zyskuje w Polsce na popularności. Młodzi ludzie w tematycznych przebraniach odwiedzają domostwa, witając gospodarzy hasłem: cukierek albo psikus.
Część mieszkańców jest przygotowana na tę konwencję i częstuje młodzież łakociami. Część nie ma ochoty celebrować nowego święta. Na styku tych dwóch postaw coraz częściej dochodzi do incydentów.
W ubiegłym roku głośno było o igłach w cukierkach wręczanych dzieciom. W sieci można też znaleźć doniesienia o przeterminowanych słodyczach, którymi „obdarowani” zostali świętujący Halloween.
Niechęć jest też w drugą stronę. Mieszkaniec Ozimka (województwo opolskie) podzielił się w sieci "psikusem", który otrzymał przy okazji Halloween – jego drzwi zostały obrzucane jajkami. Co ciekawe z treści wpisu wynika, że mężczyzna wcale nie jest przeciwnikiem celebrowania 31 października. - Następnym razem po prostu zapukaj po cukierki, zanim komuś narobisz roboty – czytamy.
Sytuacja podobna do tej z Ozimka wydarzyła się pod Olsztynem. W Kieźlinach (gmina Dywity) ktoś oblał drzwi jednego z domów przy ulicy Edyty Stein żółtą farbą.
- Zabawa halloweenowa w Kieźlinach zamieniła się w wybryk chuligański polegający na zniszczeniu drzwi wejściowych i elewacji w wyniku oblania farbą – czytamy w mediach społecznościowych sołectwa.
Jak się okazuje, autorzy piątkowego aktu wandalizmu zostali zarejestrowani na kamerach. - Osoby odpowiedzialne za zniszczenia lub ich rodzice proszeni są o kontakt z poszkodowanymi zanim sprawa zostanie zgłoszona na policję – zaapelowano.











Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz