Kibice Stomilu nie zgadzają się z tym, co dzieje się wokół ich ukochanego klubu. Martwi ich jego nieustabilizowana sytuacja, brak zarządu, brak porozumienia członków klubu z władzami ratusza i wieczne obietnice bez pokrycia. Swoje obawy, kibice Stomilu opisali w liście otwartym, który przesłali do redakcji lokalnych mediów.
- Obecnie jesteśmy w trakcie rejestracji naszego stowarzyszenia kibicowskiego, dlatego póki co nie wysyłamy tego pisma jako oficjalny dokumentu – informuje Ryszard, kibic Stomilu Olsztyn.
Ze względu na coraz bardziej przygnębiające informacje o olsztyńskiej piłce nożnej, które docierają do nas niemal każdego dnia, pragniemy zabrać głos w sprawie, która jest nam szczególnie bliska. Jesteśmy głęboko zaniepokojeni zaistniałą sytuacją i oczekujemy skutecznego działania od każdego, komu leży na sercu przyszłość naszego Klubu. Jako przedstawiciele olsztyńskich kibiców oczekujemy w najbliższym czasie skonkretyzowanych ustaleń odnośnie budowy nowego stadionu, a także stabilizacji w Olsztyńskim Klubie Sportowym 1945 i awansu naszej ukochanej drużyny do I ligi na zakończenie bieżącego sezonu. Pragniemy również nadmienić, że w dalszym ciągu czekamy na powrót do jedynej akceptowanej przez nas nazwy – Stomil.
Wyrażamy głęboką nadzieję, że nasze marzenia niebawem się spełnią i na murawę nowego stadionu w Olsztynie wybiegnie pierwszoligowy Stomil. My, kibice olsztyńskiego Stomilu, deklarujemy jednocześnie, że zrobimy wszystko, aby godnie promować nasz Klub w mieście, regionie i kraju, a także dołożymy wszelkich starań, aby pomóc w zapełnieniu nowego stadionu.
Chcemy także zapolować do wszystkich, którym leży dobro naszego Klubu o przybycie na czwartkowe walne zebranie. My tam będziemy!
Kibice Stomilu Olsztyn
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz