Dziś jest: 18.07.2025
Imieniny: Erwina, Kamila, Szymona
Data dodania: 2015-01-12 11:36
Ostatnia aktualizacja 2015-01-16 12:27

Iwona Starczewska

Forum Rozwoju Olsztyna: Prezydent miasta nie chce otworzyć się na mieszkańców

Stowarzyszenie Forum Rozwoju Olsztyna zarzuca prezydentowi Olsztyna, że jego zapowiedzi z czasu kampanii wyborczej nie mają potwierdzenia w rzeczywistości. Chodzi o kwestię otwarcia się na mieszkańców.

reklama

FRO zarzuca prezydentowi miasta, Piotrowi Grzymowiczowi, że mimo zapewnień przedwyborczych, wcale nie zamierza otwierać się na mieszkańców Olsztyna.

Zdaniem FRO najlepszym tego przykładem jest odmówienie organizacji konsultacji społecznych w sprawie stawiania obok obserwatorium w Olsztynie, hali z transformatorami, która zdaniem FRO zaburzy wygląd przestrzeni w tej części Olsztyna.

- W poniedziałek odebraliśmy odpowiedź na wniosek FRO o przeprowadzenie konsultacji społecznych dotyczących Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla terenu położonego w okolicach obserwatorium astronomicznego. Chcieliśmy, aby Urząd Miasta zorganizował konsultacje, dzięki którym mieszkańcy mogliby dowiedzieć się, jakie są główne założenia planu przygotowywanego przez Wydział Rozwoju Miasta i czy konieczne jest umiejscowienie obok obserwatorium Głównego Punktu Zasilania, mówiąc prościej hali z transformatorami. Co więcej, konsultacje pozwoliłyby olsztynianom wyrazić własne oczekiwania dotyczące zagospodarowania tej części Olsztyna. Piotr Grzymowicz odmówił przeprowadzenia konsultacji, gdyż jego zdaniem procedury przewidziane prawem dają możliwość udziału mieszkańców w procesie planistycznym. Jednocześnie prezydent zapewnił, iż w przyszłości odbędzie się spotkanie informacyjne, podczas którego zostaną omówione założenia planu – informuje Forum Rozwoju Olsztyna.

Odpowiedź prezydenta Olsztyna oburzyła członków stowarzyszenia.

- Już wielokrotnie mogliśmy się przekonać, że prezydent nie chce prowadzić dodatkowych konsultacji społecznych w sprawie planów przestrzennych. Olsztyńscy urzędnicy zazwyczaj odrzucają uwagi składane przez obywateli, a publiczna dyskusja przybiera postać monologu, ogranicza się do tzw. spotkań informacyjnych, podczas których pracownicy Urzędu Miasta nie konsultują, a informują, że uchwała musi powstać według ich jedynie słusznej koncepcji. Warto dodać, że nawet w projekcie "Krajowej polityki miejskiej" - dokumentu dotyczącego rozwoju polskich przygotowywanego przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju możemy przeczytać, że możliwości wpływu mieszkańców na proces planistyczny są za małe. Jak widać Piotr Grzymowicz widzi to inaczej – dodają członkowie FRO.

To nie koniec argumentów członków Forum Rozwoju Olsztyna, które ich zdaniem wskazują na to, iż wyborcze obietnice Piotra Grzymowicza nie były wiele warte.

- Kolejny przykład to odpowiedź ratusza na propozycję stowarzyszenia "Warnija" o złożenie wspólnego (wraz z Urzędem Miasta) wniosku do Fundacji Batorego, który dotyczy konsultacji projektu planu miejscowego dla północnej granicy Olsztyna. Stowarzyszenie Warnija dzięki wsparciu finansowemu Fundacji Batorego chciało zorganizować konsultacje społeczne w sprawie planu dla północnej granicy Olsztyna (rejon Wadąga i Lasu Miejskiego, w tym obszaru, na którym mają stanąć 90-metrowe słupy linii wysokiego napięcia). Żeby stowarzyszenie miało szansę otrzymać grant na organizację konsultacji, konieczna była deklaracja współpracy ze strony Urzędu Miasta. Niestety ratusz odmówił Warniji tłumacząc, iż plan dla wspomnianego obszaru został już uchwalony, a mieszkańcy mieli możliwość wpływu na jego postanowienia – informuje stowarzyszenie.

Plan ten został uchwalony we wrześniu 2014 roku. Umożliwia on budowę 90-metrowych słupów linii wysokiego napięcia w Lesie Miejskim.

- Większość uwag wystosowanych przez mieszkańców została odrzucona przez urzędników, a w sprawie uchwały zorganizowano jedno spotkanie informacyjne, na którym planiści oświadczyli, że dokument musi zostać uchwalony w zaproponowanej przez nich formie – informuje FRO. - Piotr Grzymowicz zmarnował dwie doskonałe okazje, aby udowodnić, że zrozumiał swoje wcześniejsze błędy i że chce, aby mieszkańcy mieli wpływ na sposób zagospodarowania naszego miasta. Niestety dawne przyzwyczajenia okazały się silniejsze.


 

Komentarze (6)

Dodaj swój komentarz

  • george 2015-01-13 16:55:33 88.199.*.*
    Grzym dostał co chciał wiec pospólstwo do domu;)będziemy potrzebni ale za cztery lata:)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • miiiiiii 2015-01-13 05:23:16 83.179.*.*
    Widziały gały co brały!!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • ciulasy 2015-01-12 17:49:23 80.243.*.*
    morda w kubel, wybraliscie patalacha, to teraz morda w kubel !
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Członek RO 2015-01-12 16:43:51 88.156.*.*
    A co na to znani społecznicy ,,z listy Prezydenta''
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Kapitan Planeta 2015-01-12 12:09:44 83.15.*.*
    Człowieku buduj połączenie Wilczyńskiego z Warszawską, pół miasta na to czeka!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0