Każda zmiana, czy to adresu siedziby firmy, czy numeru NIP musi być zgłaszana w ciągu dwóch tygodni do starostwa powiatowego. Wymóg ten dotyczy firm transportowych posiadających licencję.
Jeśli firma zaniecha tego obowiązku, to zgodnie z nowelizacją ustawy o transporcie drogowym nałożona zostanie na nią kara w wysokości tysiąca złotych.
Do starosty Mirosława Pampucha trafiły już do podpisu pierwsze decyzje o karach dla przewoźników posiadających licencję transportową na wykonywanie krajowego transportu drogowego osób lub rzeczy, którzy nie dopełnili obowiązku aktualizacji danych swojej firmy.
- To nie są przyjemne sprawy, bo stoję na stanowisku, że starostwo nie jest od karania, ale taki obowiązek nałożyła na nas znowelizowana ustawa o transporcie drogowym, która obowiązuje od 1 marca 2011 - mówi Mirosław Pampuch, starosta olsztyński. - Zdaję sobie sprawę, że wysokość kary jest dokuczliwa w stosunku do wagi przewinienia, ale to nasz obowiązek ustawowy - podkreśla starosta Mirosław Pampuch. - Tu nie ma uznaniowości i gdybyśmy nie nałożyli kary pieniężnej, to potem sami będziemy mieć problemy. Dlatego apeluję do wszystkich przewoźników drogowych o tym, żeby pamiętali o zgłaszaniu w ciągu 14 dni zmian do starostwa. Tutaj nieuwaga lub brak pamięci może słono kosztować.
W tej chwili na terenie powiatu funkcjonuje ponad 100 przedsiębiorców, którzy mają licencję. Nieprzyjemne kary dla firm mogą zostać ujawnione np. w czasie kontroli, które przeprowadza starostwo.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz