Mieszkańcy odwołali prezydenta za fakt zadłużania miasta, poprzednią zimę i nieodśnieżanie miasta, za próbę zamknięcia Szpitala Miejskiego, czy za zamknięcie basenu miejskiego. To tylko część postulatów osób, które od początku wspierały inicjatywę referendalną.
Odwołanie Prezydenta Grzegorza Nowaczyka i formacji PO, jak twierdzi Wolny Elbląg – to ostrzeżenie na przyszłość dla władz tego, czy innego miasta, o tym, że należy miarkować się w obietnicach i rzetelnie, z rozwagą gospodarować publicznymi pieniędzmi.
W referendum wzięło udział prawie 24 tysiące osób. Za odwołaniem zarówno prezydenta jak i Rady Miasta było około 23 tysięcy głosów.
Wybory w Elblągu muszą się odbyć w przeciągu 90 dni od oficjalnego ogłoszenia wyników referendum. Do tego czasu miastem rządzić będzie wyznaczony przez premiera komisarz.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz