Drogowcy tłumaczą, że praca w takich warunkach nie pozwala na trwałe łatanie dziur i poważniejsze naprawy będą możliwe na wiosnę. Co prawda sfrezowano ulicę Sybiraków i Partyzantów w okolicy Dworca, by nieco zmniejszyć ubytki, których ze względy na ilość nie udawało się już wymijać, jednak kolejne wyrwy pojawiają się jak grzyby po deszczu.
Komisja Bezpieczeństwa ruchu drogowego na ostatnim posiedzeniu, po przeprowadzeniu wizji lokalnej, ustaliła odcinki olsztyńskich ulic, które są wyjątkowo uszkodzone. Komisja zaleciła wykonanie naprawy ubytków na Wilczyńskiego, na odcinku od ul. Kanta do ul. Janowicza; Wilczyńskiego, przy skrzyżowaniu ulic Kanta/ Boenigka; Piłsudskiego, na odcinku od ul. Leonharda do Głowackiego; Lubelskiej, przy OBI, Leonharda, przy skrzyżowaniu z ul. Kołobrzeską i od ul. Piłsudskiego do ul. Towarowej; Towarowej, od ul. Leonharda do ul. Budowlanej. Komisja zleciła również usunięcie ubytków na całej długości ulicy Żołnierskiej. Tu również zasugerowano naprawę zapadniętych studzienek kanalizacyjnych.
Przypomnijmy, każdemu kierowcy, który zniszczy koło na miejskich dziurach – należy się odszkodowanie. Zobacz jak należy dochodzić swoich praw - >
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz