Dziś jest: 29.04.2024
Imieniny: Bogusława, Katarzyny
Data dodania: 2023-09-25 08:45
Ostatnia aktualizacja 2023-09-29 14:58

Mateusz Sikorski

Dobre Miasto. Instytucje odmówiły właścicielce działki prawa do walki z samowolą budowlaną [AKTUALIZACJA]

Dobre Miasto. Instytucje odmówiły właścicielce działki prawa do walki z samowolą budowlaną [AKTUALIZACJA]
Zdjęcie ilustracyjne
Fot. Pixabay

W 2018 roku pani Jolanta odziedziczyła wraz z bratem działkę w Dobrym Mieście. Miały na niej powstać domy jednorodzinne. Okazało się jednak, że została ona naruszona przez niewielkie obiekty budowlane – tzw. „samowolkę budowlaną”. Tak rozpoczyna się historia pięciu lat walki z organami, które odmawiają właścicielce możliwości dochodzenia praw swojej własności.

reklama

Sprawa rozpoczęła się na wiosnę 2018 roku. Pani Jolanta i jej brat odziedziczyli działkę budowlaną blisko wyjazdu na Ornetę i Bartoszyce. Rodzeństwo uzyskało warunki zabudowy, aby w przyszłości zbudować tam domy jednorodzinne. Okazało się jednak, że granica nieruchomości została naruszona przez niewielkie obiekty budowlane – chlewik i garaż.

O tym fakcie powiadomiony został Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Olsztynie. Wówczas wszczęte zostało postępowanie administracyjne, trwające do dziś. W początkowym etapie organy nadzoru budowlanego kwestionowały status pani Jolanty – sprawa została więc skierowana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie.

Był to dopiero początek długiej i nieprzyjemnej drogi, na jak weszła współwłaścicielka gruntu. Przez lata sprawa wracała z instancji do instancji. Kolejne organy zajmowały się tylko wycinkiem sprawy, pomijając istotne elementy. W ciągu 5 lat żaden z organów zajmujących się sprawą nie stwierdził, że znajdujące się na należącym do pani Jolanty terenie obiekty stanowią samowolę budowlaną czy nie.

W 2020 roku pojawiło się kolejne utrudnienie – w życie weszła spora nowelizacja prawa budowlanego, która znacznie liberalizowała przepisy o samowoli budowlanej.  Według niej, właściciel samowoli budowlanej wybudowanej co najmniej 20 lat wcześniej może ubiegać się o legalizację budynku. Pani Jolanta starała się o przyznanie jej statusu w strony w sprawie legalizacji. Do wniosku nie ustosunkował się jednak organ I instancji.

Trzy lata później – w styczniu 2023 roku – wydane zostały decyzje legalizujące w trybie uproszczonym sporne obiekty. Pani Jolanta dowiedziała się o tym z pisma, które umarzało postępowanie w sprawie samowoli budowlanej, wydanego kilka miesięcy później. Po złożeniu wniosku została zignorowana przez PINB w Olsztynie. Według prawnika pani Jolanty zaskoczenie budzi fakt, że instytucja bezkrytycznie przyjęła ustalenia o ekspertyzie technicznej, przedłożone przez inwestora – pomimo wykazania w trakcie oględzin złego stanu technicznego obiektów.

- W naszej ocenie sprawa wymagała jedynie pełnego i wszechstronnego zbadania stanu faktycznego, co należało uczynić bez zbędnej zwłoki po wszczęciu postępowania w 2018 roku – przekonuje radca prawny Łukasz Berndt, pełnomocnik pani Joanny. - Było to możliwe do wykonania na podstawie dokumentów, do których dostęp nie był utrudniony.

Pod koniec sierpnia Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję PINB w Olsztynie. Według Berndta postanowienie to budzi duże wątpliwości – zupełnie nie odnosi się do treści odwołania.

- Postawa organu II instancji dziwi tym bardziej, że w treści odwołania wskazywaliśmy, że postępowanie w niniejszej sprawie powinno zostać zawieszone z tego względu, że jego wynik zależy od rozstrzygnięcia w zakresie legalizacji uproszczonej – tłumaczy radca.

Według Berndta postawa, którą prezentują organy nadzoru budowlanego doprowadziły do pokrzywdzenia pani Jolanty i ograniczenia jej prawa do dysponowania własną nieruchomością. Dodatkowym problemem jest fakt, że w trakcie postępowania właściciele nieruchomości, na której mieszczą się sporne obiekty dokonali np. nadbudowy jednego z obiektów. Pogarsza to warunki korzystania z nieruchomości pani Jolanty – jej interesy nie są jednak uznawane. 

AKTUALIZACJA (29 września)

Redakcja Olsztyn.com.pl skontaktowała się z Wojeódzkim Inspektorem Nadzoru Budowlanego, Maciejem Kotarskim, z pytaniem dotyczącym sprawy. W odpowiedzi otrzymaliśmy pismo, w którym dowiadujemy się, że organ odwoławczy podtrzymuje swoje merytoryczne stanowisko w sprawie legalności dwóch obiektów budowlanych, zlokalizowanych na działce pani Jolanty. Według Kotarskiego organy nadzoru budowlanego rozstrzygając sprawę kierowały się orzecznictwem w podobnych sprawach. Jak podaje urzędnik, wyro k nie jest niepodważalny i pani Jolanta nadal może złożyć na to rozstrzygnięcie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. 

Decyzja organu II instancji została w naszej ocenie wydana co najmniej przedwcześnie - skomentował radca Berndt. - Moja klientka ma nadzieję, że postępowanie dowodowe przeprowadzone w tej sprawie pozwoli na ostateczne wyjaśnienie wątpliwości organów nadzoru budowlanego. 

Pełnomocnik pani Jolanty dodał także, że pracuje nad skargą do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. 

Uważamy, że decyzja WMWINB w Olsztynie zawiera liczne nieprawidłowości - dodał Berndt.

Komentarze (11)

Dodaj swój komentarz

  • marek zol 2023-09-29 11:05:08 176.221.*.*
    Mateusz to by przejął w try miga, taki z tego wniosek że żyjemy w kraju z tektury. A rząd robi wszystko aby oszuści mogli działać bez przeszkod
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Tom 2023-09-26 06:25:37 145.237.*.*
    Polska w pigułce. Kraj istnieje tylko na papierze. Współczuje tym właścicielom.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 0
  • Doradca 2023-09-26 05:41:35 176.97.*.*
    Tak jak to jest samowola budowlana tak samo może dostać samozapłonu. Elektryczność bywa zawodna a działka będzie wolna.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 16 0
  • Ania 2023-09-25 23:32:53 5.173.*.*
    Takie niedorzeczności to tylko w Polsce. Kraj dla złodzieji. W Darłowie co się dzieje, tam samowolę budowlane rosną jak grzyby po deszczu, wójt wzią w łapę i udaje głupiego.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 1
  • emeryt znad Lyny 2023-09-25 17:08:27 194.116.*.*
    tytuł jak zazwyczaj wprowadza w bład.instytucje ,które blokują swietlana przyszlosc budowlana przy wylocie na barty nie sa z d.miasta a z olsztyna urzadzanego przez V kolumnę.tak aprawny chlewik i garaż się przysłużył w tej aferze.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 1
  • doc 2023-09-25 12:07:27 31.0.*.*
    Jak się ma dobrych sąsiadów to można nawet w środku puszczy wybudować zamek .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 25 3
  • zaciekawiony 2023-09-25 11:35:09 87.204.*.*
    no dobra, znamy stanowisko jednej strony, teraz warto by poznać argumentacje urzędu i ludzi, którzy zbudowali budynki na cudzej działce (jak rozumiem). Zawsz sądziłem, że samowola budowlana dotyczy nielegalnie zbudowanego obiektu na mojej ziemi. Można zbudować obiekt na cudzym gruncie i spokojnie go eksploatować ?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 21 3

www.autoczescionline24.pl