Platforma analityczno-badawcza UCE RESEARCH przy współpracy z kancelarią prawa gospodarczego GKPG przeprowadziła wśród 1008 Polaków, od 18 roku życia, po 80-latków, badania (metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview), dotyczące poziomu zadowolenia społeczeństwa ze swojej sytuacji finansowej. Sporządzony na podstawie wyników raport pt. „Bieżąca kondycja finansowa Polaków” wskazuje na istotne różnice w udzielanych odpowiedziach, z zależności od statusu zawodowego i wieku.
Z badań wynika bowiem, iż 49,1 proc. respondentów uważa, że wiedzie im się dobrze. W tej grupie znalazły się osoby młode w wieku 18-24 lat (53,7 proc.), osiągające miesięczne dochody powyżej 9 tys. zł netto. To także ci, którzy przebywają obecnie na urlopie macierzyńskim, tacierzyńskim czy wychowawczym (60 proc.). Zadowoleni są również mieszkańcy miast liczących 200-499 tys. ludności (57 proc.).
27, 3 proc. ankietowanych odpowiedziało natomiast, iż swoją sytuację finansową ocenia jako złą. Nieusatysfakcjonowani są przede wszystkim seniorzy, uzyskujący miesięczne wpływy w granicach 1000-2999 zł netto (47,4 proc.). We wskazanej grupie znaleźli się także renciści (45,7 proc), emeryci (33,4 proc.), osoby zajmujące się domem (33,4 proc.) oraz bezrobotni (53,5 proc.). Źle ocenili swoją sytuację także mieszkańcy wsi oraz miejscowości liczących do 5 tys. ludności (31,2 proc.).
20,5 proc. ankietowanych odpowiedziało, iż nie ocenia swojej sytuacji finansowej ani pozytywnie, ani negatywnie, a 3,1 proc. nie potrafi się w tej kwestii określić.
Twórcy raportu wskazują na tendencję, że im mniejsza jest miejscowość, tym niższe zarobki i trudniejsza sytuacja materialna. Odnosząc się do wyników przeprowadzonych badań, eksperci zwracają też, m.in. uwagę na niską stopę bezrobocia w Polsce. Jak informuje Wprost, w kwietniu br. wstępne szacunki resortu pracy określają ją na 5,2 proc.
– Tak niska stopa bezrobocia oznacza łatwiejszy dostęp do zatrudnienia i większą siłę przetargową pracowników, co przekłada się na szybki wzrost płac. W 2024 r. przeciętne wynagrodzenia rosły w tempie dwucyfrowym – na poziomie 11-13% rok do roku, wyprzedzając inflację. Również w 2025 roku płace nadal rosną realnie, choć nieco wolniej, przy jednoczesnym osłabnięciu inflacji do średnio ok. 4-5%. To sprawia, że budżety domowe wielu Polaków są coraz bardziej zasobne. Dodatkowym wsparciem dla finansów gospodarstw domowych są programy socjalne i transfery rządowe. Od 2022 roku znacząco podniesiono płacę minimalną, co poprawiło sytuację najmniej zarabiających osób – wylicza Karol Strzała z Wydziału Ekonomii i Zarządzania Uczelni Łazarskiego.
Przypomnijmy jednak, iż Warmia i Mazury posiada obecnie prawie najwyższe bezrobocie w kraju (9 proc.). Pisaliśmy na ten temat w artykule pt. „Bezrobocie w województwie warmińsko-mazurskim. Dane, które nie napawają optymizmem”.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz