We wtorkową noc, około północy, na przystanku przy skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Synów Pułku, miała miejsce interwencja olsztyńskiej policji. We wskazanym przez informatorów miejscu znajdowało się 5 osób, pod opieką których było troje dzieci w wieku 2 miesięcy, 2 i 5 lat. W trakcie interwencji jeden z zatrzymanych mężczyzn zaczął zachowywać się agresywnie i wulgarnie, wyraźnie wyczuwalny był także zapach alkoholu. 45-latek nie chciał wsiąść do radiowozu, utrudniał pracę policjantom, a także powoływał się na swoje rzekome znajomości. Wszystkich dorosłych przewieziono z miejsca interwencji do komendy policji. Po zbadaniu ich trzeźwości okazało się, że wszyscy mają we krwi od 1,5 do 2 promili alkoholu. Wezwany na miejsce lekarz zbadał maluchy, na szczęście okazało się, że są zdrowe. Dzieci przekazano pod opiekę rodziny. Pijani opiekunowie zostali zwolnieni z aresztu, ale grozi im kara grzywny.