Miejski Zarząd Dróg i Mostów rozpoczął wprowadzanie zmian w programach sygnalizacji świetlnych na olsztyńskich skrzyżowaniach. Co to oznacza w praktyce? Między innymi likwidowanie relacji kolizyjnej na prawoskrętach, a także skrócenie czasu między sygnałem zielonym dla pieszych i rowerzystów, a zielonym dla kierowców skręcających w prawo.

- Audytorzy zalecili dokonanie tych wyliczeń dla pojazdów jadących z prędkością 40 km/h. To poprawi poziom bezpieczeństwa pieszych. Jednak kierowcy mogą odczuć spadek przepustowości na skrzyżowaniach. Sygnalizacja to system naczyń połączonych. Jeśli w jednym miejscu „przyspieszymy” zielone w innym musimy je „opóźnić”, by nie doszło do wypadku - informuje Paweł Pliszka, rzecznik MZDiM.

Zmian te dotyczyć będą 24 olsztyńskich skrzyżowań, a więc wprowadzane będą przez kilkanaście tygodni. Potrwa kilkanaście tygodni. Nakłady finansowe będą niewielkie.

Pozostałe wskazówki, jak poprawa odwodnienia ulic, zamontowanie przed przejściami płytek chodnikowych z wypustkami czy przebudowy skrzyżowania – jak w przypadku ulic Leonarda i Towarowej – będą realizowane w późniejszym terminie w miarę posiadanych przez MZDiM środków.