Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do olsztyńskiego sądu okręgowego w czerwcu ubiegłego roku. Artur M. był podejrzany o zabójstwo swojego kolegi Stanisława S.
Do zdarzenia doszło w okresie od 31 stycznie do 2 lutego 2019 r. w mieszkaniu ofiary. Z ustaleń Prokuratury Rejonowej w Lidzbarku Warmińskim wynika, że Artur M. 31 stycznia odwiedził Stanisława S. Wtedy w mieszkaniu były jeszcze dwie kobiety, partnerka pokrzywdzonego Beata S. oraz Agata R. Wszyscy siedzieli w kuchni i pili alkohol.
W pewnym momencie pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni o pieniądze. Artur M. rzucił się na kolegę i zaczął go uderzać pięściami w twarz i kopał po całym ciele. Poszkodowany doznał poważnych obrażeń głowy, które zakończyły się jego śmiercią.
Proces oskarżonego zaczął się 11 września, wtedy mężczyzna nie przyznawał się do winy. Tłumaczył, że pomiędzy nim a pokrzywdzonym doszło do bójki, ale nie było to zabójstwo. Jednak sędzia uznał go za winnego i skazał na karę 15 lat więzienia.
- Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał Artura M. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z tym ustaleniem, że działał on z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia pokrzywdzonego i czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne popełnione z użyciem przemocy – informuje Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik olsztyńskiego sądu.
Wyrok nie jest prawomocny.
Komentarze (0)