W studiu wideo gościliśmy Wojciecha Przyłęckiego. O przedsiębiorcy zrobiło się głośno w roku 2018, kiedy IQ Partners (spółka, której był wiceprezesem), postanowiła przerzucić się z inwestycji w startupy na fintech. Punktem zwrotnym miało być przejęcie giełdy kryptowalut BitMarket. Giełda upadła jednak zanim doszło do transakcji. Klienci stracili miliony złotych, a sprawą zajęła się prokuratura. - Dostałem po uszach - przyznaje w rozmowie z naszym portalem Przyłęcki.
Wydarzenia sprzed 7 lat nie sprawiły jednak, że przedsiębiorca odwrócił się do kryptowalut. Nadal pozostaje ich entuzjastą i prognozuje, że bitcoin będzie wart 1 mln dolarów. - Coraz więcej ludzi idzie za kryptowalutami i chce zainwestować nawet niewielkie pieniądze. Ta masa razy wpłaty prawdopodobnie spowoduje wzrost kursu. Wierzę w 1 mln dolarów w perspektywie dziesięciolecia - mówi Przyłęcki.
Ponadto w rozmowie pojawiły się następujące wątki:
- Czym jest blockchain i dlaczego znalazł zastosowanie w kryptowalutach?
- Czy prezydent Karol Nawrocki słusznie zawetował ustawę o kryptoaktywach, która ma wprowadzić unijne rozporządzenie MICA?
- Dlaczego posiadacze bitcoinów szukają swoich dysków twardych na wysypiskach śmieci?
- Na czym polega "wykopywanie" kryptowalut?
- Kim jest Satoshi Nakamoto?
- Czy państwa zrezygnują z emitowanych przez siebie pieniędzy na rzecz kryptowalut?
- W czym bitcoin jest podobny do złota?
- Czym są śmieciowe kryptowaluty?
Czytaj również:
Czy użytkownicy bitmarketu mają szansę na odzyskanie pieniędzy?











Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz