Część ośrodka w Kikitach położonego w atrakcyjnym miejscu nad jeziorem Luterskim zostanie przebudowana, przerobiona na zakład karny dla więźniów odbywających wyroki w systemie zakładu półotwartego. Taka jest decyzja Ministra Sprawiedliwości. Jesienią do Kikit przyjedzie około 150 osadzonych.
Ośrodek nadal będzie istniał w okrojonej formie, jednak związkowcy służby więziennej nie wyobrażają sobie takiego funkcjonowania tego obiektu. Poza tym, nie rozumieją jak można ich okradać z ośrodka, który powstał w czynie społecznym z ich składek. Ośrodek był nie tylko miejscem konferencji, ale również taniego, letniego wypoczynku dla pracowników więziennictwa i ich rodzin.
Związkowcy już złożyli protest do Ministra. Ten jednak póki co, swojej decyzji nie zmienił.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz