Dziś jest: 02.05.2024
Imieniny: Anatola, Atanazego
Data dodania: 2015-12-26 20:46

Redakcja

Termy Warmińskie otwarte. ''Czekamy na gości zza wschodniej granicy'' [ZDJĘCIA]

Termy Warmińskie otwarte. ''Czekamy na gości zza wschodniej granicy'' [ZDJĘCIA]
Fot. facebook.com/TermyWarminskie

Dobiegła końca jedna z najbardziej kontrowersyjnych w ostatnich latach inwestycji na Warmii i Mazurach. W święta do Term Warmińskich wkroczyli pierwsi klienci.

reklama

Budowa term rozpoczęła się w 2012 roku. Początkowo inwestycja miała zakończyć się w sierpniu 2014 roku. Sporym problemem okazała się zbyt niska temperatura wody, przez co o sprawie napisał nawet "Der Spiegel". Dziennikarze niemieckiego tygodnika podali termy, jako jeden z przykładów marnowania pieniędzy z budżetu Unii Europejskiej.

- Choć nie ma tam wystarczająco ciepłej wody i trzeba ją będzie podgrzewać, Jacek Protas - baron PO i marszałek województwa, zdecydował o podniesieniu środków z unijnego budżetu z 20 do 70 milionów złotych. Pominięto badania, w ciemno zakładając, że uda się znaleźć wodę o temperaturze co najmniej 30 stopni - czytamy w "Der Spiegel".

Starosta lidzbarski, Jan Harhaj, przekonywał jednak, że termy muszą być rentowne.

- Trzeba będzie ją (wodę - dop. autor) podgrzać, ale nie widzę w tym żadnego problemu - mówił wtedy dla lokalnej gazety Harhaj.

Choć oficjalne otwarcie term przewidziano na 7 stycznia to klienci już pierwszego dnia świąt mogli skorzystać z oferty.

Zadowolony z zakończenia inwestycji był, pochodzący z... Lidzbarka Warmińskiego, były marszałek województwa, a obecnie poseł - Jacek Protas, który docenił skalę i trudność inwestycji.

- Ten, kto budował cokolwiek wie, że wykonanie takiej inwestycji, tak bardzo skomplikowanej, nie jest łatwe, więc inwestor nie miał lekko - powiedział podczas uroczystego otwarcia Protas.

Aby inwestycja się zbilansowała, zgodnie ze studium wykonalności, dziennie termy muszą przyjmować około tysiąca osób.

- Mamy obłożenie na dzień dzisiejszy do czerwca średnio 800 osób dziennie - mówiła natomiast dla TVP Olsztyn Elżbieta Lendo, prezes zarządu spółki administrującej Termami Warmińskimi.

Lendo nie ukrywała, iż mocno liczy na gości zza wschodniej granicy.

- W końcu jestem uśmiechnięty, zadowolony - mówił z kolei starosta Jan Harhaj. - Mam nadzieję, że nareszcie termy będą funkcjonowały i służyły społeczeństwu tego powiatu oraz regionu warmińsko-mazurskiego.

Spore poruszenie wywołał zaprezentowany już kilka dni temu cennik. - Nie od dziś wiadomo że termy są inwestycją pod turystów, a nie mieszkańców Lidzbarka i okolic - to tylko jedna z wielu opinii, które znaleźliśmy na facebookowym profilu Term Warmińskich.

Od poniedziałku do czwartku najtańszy bilet normalny ważny przez dwie godziny kosztuje 32 zł., natomiast ulgowy 26 zł. W ofercie term znajdują się również m.in. pakiety rodzinne na dwie godziny od 109 zł.

Inwestycja pochłonęła 96 mln zł., z czego 66 mln zł to fundusze unijne. Obiekt składa się z części sportowej i rekreacyjnej, w której korzystać można z szeregu atrakcji wodnych. Są to m.in. baseny, zjeżdżalnia multimedialna z efektami świetlnymi i akustycznymi, hydromasaże, bicze wodne, a także strefa saun.

Termy są otwarte codziennie w godzinach 8:00 - 21:30.

Źródło: własne, TVP Olsztyn, materiał prasowy

Komentarze (4)

Dodaj swój komentarz

  • zibi24 2016-01-07 18:47:04 217.99.*.*
    gdzie ten cennik?!!!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Bożydar 2015-12-27 14:17:22 213.5.*.*
    Jeżeli ktoś liczy na Rosjan jako klentów Term Lidzbarskich, to chcę poinformować, że w Kaliningradzie i Obwodzie Kaliningradzkim oprócz obecnie remontowanego największego aquaparku "Olimpik" działają jeszcze: Aquapark "Sambia" w Zielenogradsku, Basen "Smart-Trest" w Kaliningradzie, Basen "Junost" w Kaliningradzie, Basen 93 Klubu Sportowego Floty Bałtyckiej w Kaliningradzie, Basen BFU im. Kanta w Kaliningradzie, Basen w Pałacu Sportu ul. Gorkiego w Kaliningradzie, Basen Szkoły Sportowej "Jantar" w Zielenogradsku, Aquapark Zespołu Sportowo Leczniczego CSKA w Bałtijsku, Basen "Drużba" w Sowietsku, Basen "Swietłogorskij" w Swietłogorsku, Basen "Jantar" w Zielenogradsku. Kilka lat temu pracując na kontrakcie w Kaliningradzie za karnet miesięczny całodzienny na basen z dostępem (w cenie) do trzech rodzajów saun, dużej siłowni, stołów bilardowych i ping-pongowych zapłaciłem 100 złotych polskich. Gratuluję zarządzającym termami w Lidzbarku rozeznania w biznesie i życzę sukcesów finansowych.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 24 0
  • rrr 2015-12-27 10:56:56 93.105.*.*
    super ale nigdzie nie napisali gdzie one są , heh to ja już wole białkę
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 2
  • Janina Dziąsło 2015-12-27 10:56:47 31.61.*.*
    Polska od wschodu graniczy z Litwą, Białorusią i Ukrainą. Jeśli targetem są turyści ze wschodu, termy powinny być dość blisko wschodniej granicy - na przykład w Białowieży. W Lidzbarku bardziej liczyła bym na turystów z północy, czyli Rosjan z Kaliningradu. Ale pewnie decyzję już zapadły i nic nie da się już zrobić :-(
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0

www.autoczescionline24.pl