Chodzi o sprawę z 2006 roku, kiedy to Kaperzyński prowadził Iławski Tydzień. W jednym z numerów opisał sprawę kanalizacji w Iławie. Jak podaje Radio Olsztyn – autor artykułu opisał w nim nie tylko niekompetencję władzy gminy, ale i zarzucił jej zbyt powolne załatwienie sprawy.
Sąd nakazał Kaperzyńskiemu umieszczenie sprostowania do artykułu stawiającego wójta gminy w złym świetle. Kaperzński tego nie zrobił, za co sąd w Elblągu wymierzył mu karę czterech miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na dwa lata. Sąd zakazał mu także wykonywania zawodu dziennikarza przez dwa lata.
Kaperzyński postanowił więc szukać sprawiedliwości w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Jak podaje Polskie Radio Olsztyn - dziś zapadł wyrok w tej sprawie. Trybunał uznał skazanie Kaperzyńskiego za złamanie art. 10 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Dodatkowo skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przed polskim sądem oraz przyznał mu 3 tysiące euro odszkodowania, które wypłaci skarb państwa.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz