Ratusz stara się o 44,5 mln złotych kredytu

Urząd Miasta chce zaciągnąć kredyt w wysokości 44,5 mln złotych. Uzyskane pieniądze mają być przeznaczone na finansowanie planowanego deficytu budżetu Miasta Olsztyna w 2013 roku oraz spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów i pożyczek.

reklama

Zamówienie publiczne na udzielenie kredytu w wysokości 44,5 mln złotych to kolejne już, które w ostatnim czasie pojawiło się w biuletynie informacji publicznej.

Miasto stara się również o kredyt w wysokości prawie 17 mln złotych na pokrycie wyprzedzającego finansowania działań realizowanych ze środków pochodzących z budżetu Unii Europejskiej zaplanowanych w tegorocznym budżecie miasta.

Pierwszy – większy z kredytów miasto miałoby spłacać do listopada 2022 roku. Drugi – mniejszy z kredytów miasto chce spłacić najpóźniej do sierpnia przyszłego roku, z racji otrzymanych w tym czasie dotacji. Jeśli jednak dotacje nie zostaną przyznane – miasto będzie musiało spłacić kredyt ze środków własnych gminy.

Źródło: BIP UM Olsztyna/własne

Komentarze (10)

Dodaj swój komentarz

barak obamy 2013-07-22 09:55:13 217.153.*.*
Panie prezydencie. Należy natychmiast zlikwidować nieliczne firmy olsztyńskie i zatrudnić kolejnych zastępców dyrektorów miejskich spółek. To na pewno pomoże ciąć koszty.
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
Norma 2013-07-21 12:13:56 31.61.*.*
Olsztyn niedawno tonął, ale po kolejnym kredycie to już popłynie...
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
alex 2013-07-19 18:37:37 77.242.*.*
Pokażcie chociaż jedną inwestycję Ratusza która generuje zyski-to słowo nie znane w UM Olsztyn-dochód generują mieszkańcy i przedsiębiorcy w formie coraz wyższych podatków miejskich.Dzisiaj upadłość ogłosiło Detroit,Olsztyn to wieś gminna,ale pan już się zwinie mister Grzymowicz a pańskie długi nie.
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
@aandrzej 2013-07-19 18:15:33 81.190.*.*
Zamienił stryjek... to ty, mieszkaniec tak naprawdę będziesz to spłacać. Nigdzie nie ma mowy o konsolidacji, tylko dosłownie o wzięciu kredytu na spłatę kredytu. Poza tym konsolidacja oznacza wzięcie kredytu większego niż suma konsolidowanych kredytów wraz z odsetkami. Bank udzielający kredytu konsolidacyjnego musi na tym zarobić. Za darmo go nie daje. Żaden dług nie jest dobry i tyle w temacie.
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
... 2013-07-19 18:10:15 89.228.*.*
Ludzie w RATUSZU OBUDŹCIE SIĘ. Zacznijcie na rzecz miasta gromadzić AKTYWA które generują przychody i pozbywać się PASYWÓW które generują koszty. Musicie szukać sposobów by obcinać wydatki a nie finansować z kredytów (deficyt budżetowy) co tylko pogłębi zadłużenie miasta. NIE ZAPOMNIAJCIE, ŻE TO WY JESTEŚCIE ODPOWIEDZIALNI ZA ZADŁUŻENIE MIASTA.
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
misio z daunem 2013-07-19 14:29:04 88.156.*.*
a może po byłych sondach referndach itd. dalo to do myslenia władzOM i szykujO emeryturki?
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
aandrzej 2013-07-19 12:46:17 46.186.*.*
Akurat kredyt na 44mln to dobre posuniecie, oprocentowanie z recji że zostało obcięte jest teraz niższe niż tych kredytów ktore maja, wezmą jeden duzy, splaca tamte (bez napiczania odsetek za czas pozostały do spłaty) i beda splacac ten duzy po niższych kosztach. Podstawy konsolidacji, imo bardzo mądry ruch i wykorzystanie sytuacji na rynku. O reszcie sie nie wypowiadam
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
waran z komodo 2013-07-19 12:36:13 217.153.*.*
Trzeba zatrudnić jeszcze kilku nowych-starych zastępców Gustka, będzie taniej.
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
a nie mówiłem 2013-07-19 12:12:40 213.73.*.*
miało być "sektorze prywatnym" :)
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
a nie mówiłem 2013-07-19 12:11:05 213.73.*.*
Piszę na tym portalu od jakiegoś czasu,że urząd nic innego nie potrafi. Łączy jednostki, ale nie oszczędza, nie redukuje kosztów, tylko tworzy je nadal. A żeby to wszystko finansować, bierze kredyt. 17 mln na pokrycie wyprzedzającego finansowania... o czym oni piszą? Pewnie brakuje na wkład w kasie, nie ma tu mowy o jakimś wyprzedzającym finansowaniu, po prostu wkład własny ratusza miał wynieść te kilkanaście milionów, a kasa pusta. 44 mln kredytu na spłatę kredytu i odsetek oraz na finansowanie budżetu miasta? Czy to nie przypomina wam czytelnicy jakiejś paranoi? Cięcia w urzędzie, mniej premii dla swoich, a kasa się znajdzie. Budżet ociera się o miliard, a brakuje kasy w urzędzie? Mniej gadania, więcej pracy! A tak niedawno urząd "walczył z bezrobociem" zatrudniając gońców, - też na kredyt? Przypominam, że ktoś to potem będzie musiał spłacić. Gdyby prezydent z całą kadrą odpowiadali za decyzje podjęte w trakcie funkcjonowania urzędu, to może zaczęto by dbać o to, aby wydatki były mniejszy, niż przychody. Ale jak tu budować przychody, skoro głupie przerobienie ulicy konsultuje się 4 rok? Wszystko się wydłuża, konkretnych decyzji nie ma, biznes (średni i duży, bo pojedynczych firm powstaje dużo, ale na razie nic nie generują) ucieka z miasta, jak to miasto ma żyć? Na kredyt? Cała platforma żyje wizją długu, jakby nie można było po prostu zacząć od swojego podwórka - rozdmuchanej biurokracji, która wciąż się powiększa i wydaje pieniądze na skazane na niepowiedzenie inwestycje. Prorokiem nie jestem, ale po wybudowaniu trasy tramwajowej, rok po uruchomieniu gwarantuję, że dziura w budżecie będzie jeszcze większa, bo trzeba będzie utrzymać nierentowne tramwaje. Dziękuję o biurokraci! Gdybyście byli takimi tęgimi umysłami, pracowalibyście w sektorze publicznym i zarabiali krocie - dla siebie lub własnych firm. Tymczasem żadne z was nie ma pojęcia o funkcjonowaniu biznesu, potraficie wydawać cudze pieniądze i na poczet gminy zadłużać jej mieszkańców. Do pary z wielkimi ekspertami ekonomicznymi z UWM, co własnych pieniędzy nigdy nie zarobili, a kasa leci do nich ze sfery budżetowej. Ciekawe czasy, obyśmy nie musieli spotkać się na ulicy...
Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0