W Wigilię celnicy z przejścia granicznego w Grzechotkach wykryli w samochodzie Chrysler Grand Voyager zarejestrowanym w Niemczech prawie 330 paczek papierosów.
Kierowała nim obywatelka Kirgistanu, mieszkająca i pracująca na stałe właśnie w tym kraju. Kobieta wyjaśniła, że pojazd pożyczyła od kolegi by odwiedzić swoją babcię mieszkającą w Kaliningradzie. Niestety, wracając, uznała, że przy okazji będzie mogła sobie dorobić. Kupiła tanie rosyjskie papierosy i schowała je w różnych miejscach Chryslera: bagażu, schowkach podłogowych, boczkach bagażnika i w miejscu na koło zapasowe. Liczyła, że dowiezie je do Niemiec i tam sprzeda z zyskiem.
W rzeczywistości nielegalny towar dotarł jedynie do granicy i tam został przez celników zatrzymany. Przemytniczka nie tylko straciła papierosy warte ponad 30 tys. złotych ale dodatkowo musiała zapłacić wysoką grzywnę w wysokości 50 tysięcy złotych.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz