Dziś jest: 14.05.2025
Imieniny: Bonifacego, Dobiesława
Data dodania: 2012-10-11 08:57

Iwona Starczewska

Przedszkola za złotówkę, czyli kolejne obiecanki rządu!

Ciągły brak miejsc w przedszkolach i wprowadzenie opłat za ponadprogramowe godziny, które dziecko spędza w placówce - sprawiają, że rodzice posyłając dziecko do przedszkola dostają białej gorączki! Ale ma być lepiej - a złote góry obiecuje Minister Edukacji Narodowej Krystyna Szumilas.

reklama

Opłaty za przedszkola, po ostatnich zmianach, kiedy rodzic musi płacić określoną przez samorząd stawkę za każdą nadprogramową godzinę – są bardzo wysokie. W niemal każdym mieście opłaty za przedszkole publiczne są równe kwocie, którą płacą rodzice maluchów w przedszkolach prywatnych.

W Olsztynie rodzice płacą za każdą ponadprogramową godzinę pobytu dziecka 3 złote (powyżej 5 godzin ustawowo bezpłatnych godzin). Dodatkowo muszą płacić za posiłki, zakup materiałów plastycznych, logopedę, czy inne zajęcie dodatkowe.

W naszym mieście coraz większa liczba rodziców decyduje się na posyłanie malucha do prywatnego przedszkola - opłata jest niemal taka sama, a część zajęć dodatkowych jest wpisana w kwotę bazową, a i ze zdobyciem miejsca nie ma takiego problemu, jak w placówkach publicznych.

Minister Edukacji Narodowej obiecuje, że sprawa przedszkoli już w przyszłym roku znacznie się poprawi.

W 2013 roku do budżetu trafi 320 milionów złotych, które przekazane zostną samorządom. Gminy będą miały obowiązek przeznaczyć dotację na rzecz edukacji przedszkolnej. To oznacza – zdaniem Szumilas – że opłaty za przedszkola znacznie zmaleją. Ministerstwo chce, aby w 2016 roku każda nadprogramowa godzina kosztowała maksymalnie złotówkę.

- Dzięki dotacji zniesiemy też bariery w dostępie do przedszkoli – obiecuje Minister Edukacji Narodowej Krystyna Szumilas.

Minister zapewnia, że za cztery lata w przedszkolach znajdą się miejsca dla wszystkich maluchów. Rodzice nie będą musieli więc ścigać się o każde wolne miejsce.

Zdaniem samorządów dotacja na nowe miejsca w przedszkolach i obniżanie ceny godziny nadprogramowej nie wystarczy. Ich zdaniem – sytuacja poprawi się za dwa lata, kiedy obowiązkiem szkolnym zostaną objęte 6-latki.

 

Komentarze (4)

Dodaj swój komentarz

  • AKADEMIA PRYMUSA 2012-10-12 01:06:34 164.127.*.*
    płaćcie po 700zl/mc za nic, czego nie dostalibyście w innych przedszkolach. szkoła to fikcja ruszyła w tym roku. nauczycielka jest świerzo po studiach i eksperymentuje na waszych dzieciach. posiłki sa w wersji super ekonomicznej.. dzieci sa glodne. jeśli wasze dzieci już tam chodzą zabierzcie je jak najszybciej. błoniecka jest coraz bogatsza i coraz częściej jeździ na wakacje za wasze ciężko zarobione pieniądze. a sekretarka p. dagmara jest chamska
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • AKADEMIA PRYMUSA 2012-10-12 01:00:00 164.127.*.*
    tragedia i gehenna dla dzieci.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • on 777 2012-10-12 00:59:00 164.127.*.*
    nie posyłajcie dzieci do akademii prymusa. dr. błoniecka to mistrzyni PR-u tak naprawde jest znacznie gorzej niz w panstwowych przedszkolach. nauczycielki nie maja zadnego doswiadczenia i do tego sa przemeczone bo pracuja po 11-12 godz dziennie. chcesz wiedziec wiecej skontektuj sie ze mna. manyhrs@wp.pl
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • aqua 2012-10-11 19:21:18 88.156.*.*
    sześciolatki wprowadzają do szkół od chyba 2008r czyli 4 lata i świadomie w tym roku szkolnym rodzice posłali do szkół 20 % dzieci, czyli co piąte uprawnione dziecko. To chyba najbardziej jaskrawy przykład "głosowania" rodziców za reformą.... Tylko, że nikt ich nie słucha... Za ich podatki, przez nich wybrani politycy wprowadzają reformę, na którą nie zgadza się 80 % zainteresowanych. Polska, to baaaaaaaaardzo dziwny kraj....
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl