Po tym, jak Galeria Warmińska wycofała się ze sponsorowania pierwszej drużyny Stomilu Olsztyn, relacje na linii ratusz - klub Stomil Olsztyn są bardzo napięte. Prezes klubu zarzuca prezydentowi Olsztyna, że miasto nie wspiera lokalnej piłki, dlatego ta jest zależna od dobrej woli sponsorów, prezydent zaś zaznacza, że w finansowanie klubu i szukanie sponsora od zawsze był mocno zaangażowany. Przyznał też, że oburzające były słowa prezesa klubu Roberta Kiłdanowicza, który zarzucał mu brak zainteresowania profesjonalną piłką w Olsztynie.
Jak przyznał prezydent – ze swoich obietnic – w tym modernizacji stadionu dla Stomilu zamierza się wywiązać, a piłką na profesjonalnym poziomie jest zainteresowany, jednak wymaga był klub był również zarządzany na najwyższym poziomie, czego nie można powiedzieć po uważnej lekturze ostatniego audytu.
Prezydent Olsztyna, by przekonać mieszkańców i kibiców o swojej dobrej wierze i otwartości na sport w Olsztynie – wybrał się z prezesem Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej z wizytą na stadion Arki Gdynia.
Jak informuje na swoim blogu – jako, że szykuje się budowa stadionu w Olsztynie, chciał pogłębić swoją stadionową wiedzę.
- Żeby pogłębić swoją „stadionową” wiedzę wybrałem się z Tomkiem Miętkiewiczem, prezesem Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej, do Gdyni, by z prezydentem Wojciechem Szczurkiem porozmawiać o ich doświadczeniach w tym zakresie. Stadion Arki jest prawie nowy, bo wybudowany w 2011 roku. Inwestycja była szybka – obiekt stanął w niespełna półtora roku – i stosunkowo tania, zamykając się w kwocie poniżej 80 mln zł. Stadion spełnia wszystkie wymogi, łącznie z możliwością rozgrywek na szczeblu Ligi Europy. Jednym słowem – ma wiele zalet, które powinien mieć nowy stadion w Olsztynie – pisze na swoim blogu Grzymowicz.
Prezydent Olsztyna zwraca uwagę również na to, że mimo iż Arka, jako sportowa spółka akcyjna, wynajmuje stadion od miasta, to i tak gdyński samorząd dopłaca do utrzymania obiektu średnio 2,5 mln zł rocznie.
- Wizyta była ciekawa i pouczająca, trzeba jednak wracać na nasze boisko, bo tu już niedługo pierwsze rozstrzygnięcia. Przypomnę, że zadania na ten rok, to zbudowanie stadionowego oświetlenia, spełniającego wymogi PZPN oraz wybór projektu stadionu do realizacji – dodaje Grzymowicz.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz