Tym razem problem tkwi w regulaminie negocjacji, który ustalił syndyk wystawiający na sprzedaż poszczególne części majątku Pokrzywnickich. Według regulaminu syndyk wraz z firmą, która wygra negocjacje, ustalają indywidualnie termin zawarcia umowy sprzedaży lub jeśli nie dojdzie do takich ustaleń – wtedy umowa zawarta zostaje w ciągu 4 miesięcy. Co ciekawe, regulamin zakłada także możliwość wydłużenia czasu przygotowań do podpisania umowy, jeśli przyszły nabywca przedstawi uzasadnione argumenty. Wcześniej regulamin był jasny - potencjalny nabywca miał miesiąc na dokonanie jednorazowej wpłaty, nie było mowy o przeciąganiu sprawy.
Regulamin nie podoba się Prezydentowi Olsztyna, który jako reprezentant ratusza – głównego wierzyciela rodziny Pokrzywnickich, obawia się, że nowe zapisy regulaminu mogą spowodować zbędne opóźnienia w procesie sprzedaży kamienicy, której stan techniczny z dnia na dzień jest coraz gorszy.
Przypomnijmy, po ostatnich nieudanych negocjacjach z synem Pokrzywnickich, syndyk ponownie wystawił obiekt na sprzedaż. Tym razem na ofertę odpowiedziało 5 firm: z Warszawy, Białegostoku, Słupska, Pruszkowa i Legionowa. Cena wywoławcza kamienicy to prawie milion 900 tysięcy złotych. Negocjacje – jak podaje Radio Olsztyn - zaplanowano na 12 kwietnia.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz