Dziś jest: 09.06.2025
Imieniny: Dominika, Efrema
Data dodania: 2012-07-17 09:34
Ostatnia aktualizacja 2014-07-15 13:39

Iwona Starczewska

Powiedzą STOP umowom śmieciowym w Olsztynie!

Związkowcy ''Sierpnia 80'' zamierzają kontynuować swoją akcję ''Stop umowom śmieciowym!'' i rozliczyć rząd z obietnic uporządkowania tego szerzącego się procederu, którym jest celowe unikanie stosunku pracy. W najbliższy czwartek będą protestować w Olsztynie.

reklama
- Nasza kampania przynosi efekty. Przypomnieliśmy politykom ich obietnice sprzed wyborów zrobienia porządku z umowami śmieciowymi. I wzięli się do roboty - ocenia Patryk Kosela, koordynator kampanii "STOP umowom śmieciowym!".


 W czwartek 12 lipca Sejm zajął się projektem ustawy zakładającej ograniczenia stosowania cywilnoprawnych form w zatrudnieniu osób. Konkretnie pracuje nad projektem ustawy dotyczącej poszerzenia uprawnień inspektorów pracy. Zgodnie z założeniem, inspektor w razie stwierdzenia celowego unikania nawiązania stosunku pracy, mógłby nakazać pracodawcy zmianę umowy cywilnoprawnej na umowę o pracę. Projekt został skierowany do dalszych prac w sejmowych komisjach polityki społecznej i rodziny oraz do spraw kontroli państwowej.

Związkowcy "Sierpnia 80" i działacze Polskiej Partii Pracy zamierzają jednak dalej kontynuować swoje protesty przeciwko umowom śmieciowym. Teraz w Szczecinie, Bydgoszczy i Olsztynie.

W Olsztynie związkowcy pojawią się 19 lipca o godzinie 13.00 pod siedzibą Warmińsko-Mazurskiego Związku Pracodawców Prywatnych przy ul. Artyleryjskiej 3K.

- W Olsztynie będziemy protestować pod organizacją pracodawców wchodzącą w skład "Lewiatana", który chce rozszerzenia stosowania umów śmieciowych. Szefowa pracodawców prywatnych, Henryka Bochniarz prowadza na smyczy premiera - alarmuje rzecznik "Sierpnia 80".


Organizatorzy kampanii "STOP umowom śmieciowym!" przypominają, że politycy Platformy Obywatelskiej na czele z premierem Donaldem Tuskiem i ministrem Michałem Bonim na jesieni 2011 r. w czasie kampanii wyborczej, publicznie składali obietnicę zrobienia porządku ze śmieciowym zatrudnieniem.

- Skoro politycy PO formułowali takie obietnice, to by nie wypaść na kłamców, powinni jak najszybciej poprzeć ten projekt i zagłosować za jego uchwaleniem podczas głosowania plenarnego. Nie chcemy być pokoleniem "śmieciowym" czy "na zlecenie", jak nazywają nas już socjolodzy. Nie chcemy tyrać bez żadnych praw i zabezpieczeń społecznych - uważa Patryk Kosela.

O patologii nadużywania umów śmieciowych w Polsce alarmuje Komisja Europejska w swym raporcie o zatrudnieniu. W naszym kraju 27 proc. pracujących jest zatrudnionych na śmieciówkach, gdy tymczasem średnia unijna wynosi 14 proc. Aż 65 proc. Polaków poniżej 30. roku życia nie ma stałej umowy. Z kolei osoby do 24 lat podejmujący pierwszą pracę w 85 przypadkach na 100 nie dostaje etatu.
 

Źródło: WZZ "Sierpień 80"

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • syf 2012-07-18 18:40:25 46.186.*.*
    stop to niech powie ten, komu tą umowę proponują, dopóki niewolnicza hołota będzie się na to godzić, to będą one stosowane.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl