Dziś jest: 24.06.2025
Imieniny: Danuty, Jana
Data dodania: 2012-05-24 09:06

Iwona Starczewska

Piesi w Olsztynie walczą o swoje

Olsztyńscy piesi twierdzą, że w niektórych miejscach naszego miasta zielone światło dla pieszych pali się niewspółmiernie krótko do zielonego dla kierowców, a przejścia wciąż nie są wystarczająco dobrze oznakowane.

reklama

Problem opisują olsztynianie korzystający z platformy konsultacji społecznych. Olsztynianie twierdzą, że na przejściu koło hipermarketu Real, skrzyżowanie - Wańkowicza/Sikorskiego, piesi i rowerzyści muszą ostatnio znacznie dłużej czekać na zielone niż kiedyś. Podobną sytuację, zauważają na przejściu dla pieszych przy ratuszu i na rondzie Bema. Zdaniem części olsztynian to niesprawiedliwe, że czas zielonego dla pieszych jest znacznie krótszy niż dla pojazdów.

Kolejny problem to wciąż niewystarczające oznakowanie przejść dla pieszych i rowerzystów. I tu na platformie konsultacji społecznych olsztynianie wymieniają między innymi przejazd dla rowerów i przejście przez wjazd na teren Biedronki przy Sikorskiego, skrzyżowanie ul. Wilczyńskiego z Janowicza i Malewskiego.

Do niedawna podobna sytuacja była na przejściu na ul. Emilii Plater, które mimo że zostało wyposażone w odblaskowe grzybki (najnowszy pomysł MZDiM – red.) to wciąż nie posiadało znaku pionowego D-6. Po interwencji jednego z mieszkańców, który nie dał się zbyć w sprawie tego przejścia – drogowcy uzupełnili oznakowanie.

Zdaniem części pieszych ich potrzeby są ignorowanie przez drogowców i władze miasta głównie dlatego, że osoby decyzyjne poruszają się tylko samochodami, przez co nie widzą problemów, o których mowa.

Źródło: konsultacje.olsztyn.eu/własne

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • blind 2012-05-24 11:56:25 88.156.*.*
    Nie rozumiem o co całe halo. Przecież fajnie się czeka 10 minut na zielone światło, by potem biec przez przejście, by nie utknąć na środku na kolejne 10 minut. :)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl